Tą trawę Purple to Alicja po szt. 1 pikowała

MirellaB napisał(a)

Tą trawę Purple to Alicja po szt. 1 pikowała

to nie mam na tyle miejsca

MirellaB napisał(a)

Podobno prymulki lepiej rosną na dworze niż w domu. Coś w tym jest, bo moje w doniczce na parapecie w salonie przekwitały bardzo szybko.

bo pewnie w domu za ciepło

Dominika11 napisał(a)

ja w kolach wyszukałam plusa - nie będzie mi tam nic łazić

Mój kotek lubi łazić wszędzie. Ostatnio usiadł sobie w takiego berberysa admiration, a jak go przeganiałam, patrzył się na mnie dziwnie ... Ciekawe, ze nic go w d...nie kłuło ...

Dominika11 napisał(a)

bo pewnie w domu za ciepło

Potwierdzam, u mnie w domu wytrzymały dwa dni, dziś wsadziłam do donic przed domem i odżyły

Iwk4 napisał(a)

Mój kotek lubi łazić wszędzie. Ostatnio usiadł sobie w takiego berberysa admiration, a jak go przeganiałam, patrzył się na mnie dziwnie ... Ciekawe, ze nic go w d...nie kłuło ...

no co ty

Iwk4 napisał(a)

Potwierdzam, u mnie w domu wytrzymały dwa dni, dziś wsadziłam do donic przed domem i odżyły

zobaczymy, jak klipną to wysadzę na balkon

Ładne kolorki tych Twoich zakupów
..a Purple całkiem okazała

Zaglądam na szybko... cofnęłam do fajnych kul niebieskich.. aż bałabym się je dawać w ogrodzie, że ktoś mi ej stłucze.

Pięciorniki - też mówię beeeee.. ja wyciepałam wszystkie.. jak się zostały to jakieś po kątach zapomniane.

Berberysy fajne tylko kolczaste i jak trzeba przyciąć, to nie ma opcji by się gdzieś nie zabił kolec.. ostatnio mi wlazł pod paznokcia, głęboko.. ryczałam i haratałam pod paznokciem by się do niego dostać zanim nie zacznie gnić z palcem.

Tawuła - mieszane uczucia... miałam tę dwukolorową też... i wyciepałam. Jak zakwitną to się robią potem brzydkie krzaczory, trzeba często przycinać i są wtedy fajne kopułki. Liście fajnie się potrafią przebarwiać.. wiec jak tawuły to z założenia trzeba ciąć..

Dominika, a te kule są mrozoodporne? Wyglądają świetnie.
Pozdrawiam