Edyta10 napisał(a)

bardzo ładnie się prezentuje rabata zebrinusy masz piękne, ja kupiłam dopiero, muszę podzielić

Edytka, Zebrinusy są już drugi rok na tej rabacie i coraz bardziej mi się rozrastają

kilka fragmentów rabaty jest już drugoroczna (bo ja pamiętacie połączyłam rabaty, które były z ubiegłego roku i dołożyłam tę część na oczyszczalni i wzdłuż tujek i powstało cos większego)

to dwuletnia część


(berberysy, hortensje, trzmieliny i in.)
i całkiem spory Berberys Admiration - on już 3 rok na rabacie



(część z Zebrinusami, żurawkami, trzmielinami)

oraz wkrótce kwitnącym Hibiskusem Wielkokwiatowym -również drugi rok w ogrodzie

Na nowej rabacie bardzo ładnie rozrosły mi się trawy:






trawa Blue Eros ma kwiatostany jak mglisty obłoczek


trzcinnik karl Forster


na miskancie Flamingo pojawiły się kwiatostany

więcej traw na nowej rabacie


trzcinnik Karl Foerster


miskant Cabaret na środku obok wstążki z lawendy



Zebrinusy z turzycami



miskant Goliath


ale tu jakoś tak łysko brakuje mi tu miedzy roślinami traw - muszę dołożyć



rabatę uznaję za zakończoną na chwilę obecną, teraz zabieram się za planowanie rabaty i nasadzeń przed domem

Mam drobną sugestię - zabierz kostkę z rabaty przed tujami... ona powoduje wizualne zwężenie i dzieli rabatę na dwa. A tą kostkę wkop na poziomie trawnika wzdłuż palisady. ten manewr ułatwi ci zycie - spowoduje łatwe koszenie trawy (jedziesz kółkiem kosiarki po kostce) i pozwoli to trawnikowi na ładne zlanie się z rabatą. Pozbędziesz się łysego paska przed palisadką.

Toszka napisał(a)

Mam drobną sugestię - zabierz kostkę z rabaty przed tujami... ona powoduje wizualne zwężenie i dzieli rabatę na dwa. A tą kostkę wkop na poziomie trawnika wzdłuż palisady. ten manewr ułatwi ci zycie - spowoduje łatwe koszenie trawy (jedziesz kółkiem kosiarki po kostce) i pozwoli to trawnikowi na ładne zlanie się z rabatą. Pozbędziesz się łysego paska przed palisadką.

Toszka
Kochana ile ja się namęczyłam aby to ułożyć!

ona chyba musi tam być, mimo kiepskiego wyglądu, ale kora z rabat spływa mi na tujki a za tujkami nie mam żadnego ogranicznika jest siatka i wypływa mi wszystko poza działkę.
W niektórych miejscach tujki są na lekkiej górce w niektórych na spadku a nie mając żadnego obrzeża za tujkami wydał mi się to jedyny sensowny pomysł ????
Miałam wkopane ograniczniki ale blisko były korzenie i bałam się ze je uszkodzę wkopując coś w ziemię


a te łyse placki przed obrzeżami -no cóż dopiero niedawno były zrobione rabaty i trawka nie dosiana, tu mam dwa pomysły, albo tak jak dotychczas będę raz tygodniu biegała z nożycami na akumulator i wycinała trawę przed koszeniem lub położę nieduży pasek włókniny i wysypię kamyczkami - nie wiem jeszcze

Kamyki będą zmorą dla kosiarki... tak samo jak latanie z nozycami - dojrzejesz do tego jak jabłuszko na jesieni Po jednym sezonie (mam podniesione niemal wszystkie rabaty) powiedziałam pass i wybłagałam eMa o wkopanie wzdłuż trawnika paska kostki. Mało, że praktycznie to od razu schludnie
Jeśli kora ci spływa za ogrodzenie, to może tam trzeba ogranicznik stawić? Tujom kora służyć będzie najlepiej - w miarę rozkładu jest doskonałym "dawcą" próchnicy, a tego tujom regularnie potrzeba do zdrowia
ale to tylko, oczywiście, moje sugestie

Toszka a jak masz to zrobione u siebie - może cos podmałpuję

przepiękne rabaty

Zebrinusy śliczne, moje jeszcze małe w porównaniu do Twoich
mam pytanie czy je się przycina na wiosnę ???

Jak ci się wszystko pięknie rozrasta