dziekuje wszystkim za odwiedziny
powiem najpierw o moim doswiadczeniach z rozchodnikiem
dostałam na jesieni trochę roznych gałazek zielonego rozchodnika, w roznym stanie
czesc wstawilam do wazonika bo nie mialam czasu i tak postaly z miesiac ale korzeni nie wypuscily a niektore wprost do doniczki
patyczki byly w roznym stanie, niektorym poodpadaly listki i wyglądały bardzo nędznie, ale wszytko powsadzalam pod koniec wrzesnia na rabatkę, po 1-2 patyczki w dołek
na wiosne sterczaly tylko suche kawałki, ale po jakims czasie w kazdym miejscu gdzie byl patyczek zaczela wyrastac roslina
mniejsza lub wieksza ale wyrosla, wszedzie
a teraz wszystkie będą kwitły
jak sie dzieli kepę to od razu jest duza roslina, kępa ale nie ma takiej potrzeby, z patyczka tez szybko wyrasta i zaraz sie rozkrzewia
podobno nawet listek wystarczy, ale tego nie probowalam
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą
Sezon 2020-2023 /
Sezon 2016-2018 /
Sezon 2014-2015