Sądziłam, że powoli i nieśmiało będziesz przebudzała się z zimowej drzemki a ty szok!
Trawy poprzycinane, róże, cebule szaleją… bardzo cieszę takie zdjęcia.
Mam tyły… aż strach porównywać
Ewcia, ja zawsze szokowo i zrywami
już mnie swędzą ręce na cięcie róży i lawendy, ale poczekam. Jak wyjdzie słońce łapię się za graby, może wreszcie wyhoduję żywopłot...
dziś buro i niefajnie,
to u Ciebie zacisznie skoro krokosik puścił kwiatka
u mnie już sią pojawiają grube pąki krokusów, tak że lada moment zakwitną, ale są w nienasłonecznionym miejscu, więc pewnie dlatego będą troszkę później