Hej Kasiu,
zajrzałam do Ciebie z nadzieją na ciekawe plany ogrodowe i się nie rozczarowałam. Twój ogród nie będzie pierwszym, który powstaje najpierw w głowie, a zrealizowany zostanie za 2-3 lata.
Wiem, że masz straszną ochotę już zabrać się do pracy przy ogrodzie - mnie samej ten etap jeszcze nie przeszedł

i mam nadzieję, że prędko nie przejdzie
Wiem jednak (po ubiegłym sezonie), że dobrze, jak ma się również czas na przemyślenie wszystkiego. Ot, przykład papierówki - można wyciąć, ale daje cień. A na podobnej wielkości drzewo czekać będziesz kilka-kilkanaście lat.
Poznaj swój teren, gdzie jest słonecznie, gdzie cień. Poobserwuj swoją ziemię - jest gliniasta/piaszczysta? Może masz już jakieś wartościowe rośliny które warto odratować przed budową?
Ja wkraczając na moją małą działkę najchętniej zaorałabym wszystko. Dziś wiem, że to byłby duży błąd i pozbyłabym się wielu roślin, które teraz cieszą oko.
Widzę, którędy chodzą dzieci i my, gdzie chętnie spędzają czas i mogę dostosować do tego moje dalsze poczynania.
Trochę się rozpisałam więc zamykam się już i czekam na kolejne zdjęcia.
Pozdrawiam ze słonecznych bezchmurnych Krzemionek!