alinak
18:03, 19 mar 2011
Dołączył: 31 sie 2010
Posty: 7524
Sylwia nie ma mowy o kompoście za miesiąc . w tym temacie akurat mam duże doświadczenie , bo kompostuje odpadki już 10 lat . miałam też plastik z castor. ale powyginał się po 1 zimie i goniła pokrywa po całym ogrodzie - dziadostwo zareklamowałam ..ja z racji że mam 30 ar. to kompostu u mnie jest po prostu teraz góra i mogę zaręczyć że wtedy najlepiej się kompostuje trwa to co najmniej rok. jeżeli nie ma grubych gałęzi . te rozkładają się co najmniej 2 lata . dlatego ja wolę zmielić w rozdrabniaczu i na rabatę leśną. jak kompost leży luźno to można go dowolnie przerzucać i lepiej się kompostuje. wiem że szkółki i gospodarstwa ogrodnicze tak robią . można po oddzielać komorami ale powinien być duży dostęp powietrza. dodatkowo dla przyspieszenia reakcji posypuje pryzmę wapnem ogrodniczym albo gotowymi preparatami z castr. dużo to przyspiesza. dla wzbogacenia dodaje guano gołębie ale daje też wszystkie zielone odpady z kuchni oprócz jedzenia tzn. obierki , fusy ,skórki z banana . ale nie z cytrusów.w lecie polewam wodą tylko jak jest długa susza . w drugim roku jest używane nowe miejsce a to z ubiegłorocznym spokojnie leży i czeka na wykorzystanie do usypania nowej rabaty. jednym zdaniem żadna robota a złoto jest

Uploaded with ImageShack.us
a to rabata usypana całkowicie z kompostu.

Uploaded with ImageShack.us
a to rabata usypana całkowicie z kompostu.
____________________
zapraszam do ogrodu u stóp klasztoru- pozdrawiam Alina ++wizytówka ++przebudowa przedogródka ++OGRÓD U STóP KLASZTORU CZ.II ++-http://ogrodustopklasztoru.blogspot.com/?spref=fb
zapraszam do ogrodu u stóp klasztoru- pozdrawiam Alina ++wizytówka ++przebudowa przedogródka ++OGRÓD U STóP KLASZTORU CZ.II ++-http://ogrodustopklasztoru.blogspot.com/?spref=fb