Ojejku ale zmiany ...widać większą harmonię w kolorach i roslinach jak te obrzeża sie zmieniły, nie ma takiego natłoku, piękne zmiany - widać waszą ciężką pracę, inaczej jakoś ten twój ogród wygląda, pojaśniał, uspokoił sie i jest pieknie. Gratuluje! Wiem sama ile trudu to kosztuje, wiem jak trudo sie coś poprawia...lepiej czasem robic coś od początku niż grzebać w już czymś zrobionym - tym wieksza satysfakcja że dobrze wyszło
Przy okazji zaległe gratulacje z okazji 4 setek stron
Dawno mnie nie było, patrzę że już 400 stron zleciało, wiec cofam, cofam, a tu cudne matamorfozy, rozpędziłam sie w cofaniu dalej (jak Pendolino). Ogród zmienił się, ale bardziej powiedziałabym, że wypiękniał. O kantach nic nie piszę, bo to są kanty perfekcyjne.... do programu perfekcyjny kancikorób
Klonik twoj czerwony.... a moj strajkuje.... musze mu fotke pokazać.... jak ma wyglądać.