Aniu chyba wreszcie Cię ucałuję osobiście w Pęchcinie
W kominku??? Trzeba było do mnie na kanapę...po porzeczce było by Ci ciepło... Będziesz ciachać te trzmieliny na kiju?
Gosiaczku ta szałwia faktycznie śliczna, a powojniki wyglądają zjawiskowo . Jak tak patrzę na tę pogodę dziwaczną to strasznie się cieszę, że taka piękna pogoda się nam u Ciebie udała . Buziaki
Czym ty karmisz te powojniki??
Małgoś z pewnością używa jakiś czarów i to na wszystkie swoje roślinki.
Masz rację że to chyba magia bo gadam do nich jakbym uroki rzucała Jak ktoś mnie podsłuchuje w ogrodzie to myśli żem czarownica albo wariatów