ja to jestem jednak kokoszka
pojechałam po siatkę na krety, a kupiłam krwawnik i żurawkę
ale takie ładne były, ze nie mogłam się oprzeć
nie mam gdzie posadzić narazie, ale kupiłam po sztuce na rozmnożenie

Małgosiu
Czy to jest jakaś konkretna odmiana krwawnika? On jest taki czerwono-żółty?
Zainspirowałaś mnie

No ja też bym koło lawendy nie dawała nic żółtego. Za dużo kolorów będzie i tak jakoś mi nie pasi Jak już trzmielinę to może zielona z białym, nie żółtą.
Krwawnik śliczny.

Małgosiu, krwawnik mam już parę lat w ogrodzie. Wytrzymała roślina, więc i tobie będzie dobrze rosła. Mój ma kolor ciemnoróżowy. Jak spotkam taki jak twój to kupę, bo śliczny kolorek.

posadziłam właśnie te rośliny na rozsadniku
krwawnik jest w pąku żółty, a w rozkwicie pomarańczowy, może jeszcze zczerwienieje?
a nazywa się Desert Eve Red "Desred"

Buziaczki zostawiam

Dobrze, że napisałaś to ostatnie zdanie ... bo bym się z Tobą nie zgodziła
Widać jak u Ciebie wszystko jest przemyślane ... każda rabata idzie pod ocenę Ja coraz częściej idę na żywioł Nie wiem jak na tym wyjdę

nie wprowadzaj tu trzmieliny. Albo zielona delikatna trawka, albo nic

Też będzie ładnie - bardziej stonowane zestawienie
Czasami tak trzeba, nie można każdej rabaty zbytnio ukwiecać
Jak najbardziej rozumiem