Nieczęsto spotyka się takie rośliny więc wzięłam. Mam jeszcze te pomaranczowe dalie, więc coś z nich w przyszłości zrobię. Albo pójdą na ognista rabate albo z fioletami zestawie.
Krwawnik kosztował całe 6,50 zł.
Małgosia - ja wczoraj pojechałam po 2 lawendy a wróciłam z: 4 lawendami (po 3zł), 2 bukszpanami (4zł/szt), 2 żurawkami (3,5zł/szt) i konwalnikiem (11zł) - tak to jest jak człowiek wkurzony jedzie do szkółki. I gdyby nie to, że wiem, że już nie mam miejsca to było by więcej
To tanio kupowalas.
Zanim się wprowadzicie to rośliny podrosna. Bedziesz miala matecznik do pobierania materiału na sadzonki. Bo napewno będziesz potrzebować więcej.
Jak widzisz też czasem biorę 1 sztukę, z której powstaną za rok sadzonki.
Po roku zurawke można podzielić na 5-8 sztuk.
Małgosiu ominełam Twoje cztery seteczki wiec .....wszystkiego co urodzajne Ci zycze i oby sezon tak Ci sie cudnie rozwijał jak na fotkach widac ....sporo sie dzieje
I poperam koniec z doniczkami w grunt bo lepiej rosnie i szybciej mozna podzielic przesadzic
Własnie dlatego kupowałam bo tanio. Żurawki w innych szkółkach widziałam po 8-12zł (więc jak znalazłam po 3,5zł to kupiłam 2 różne ale niestety NN. Właśnie do dzielenia je kupiłam
Z tym, że te lawendy po 3 zł to takie malutkie ale już kwitnące. Kupiłam w poniedziałek lawendy francuskie po 5zł/szt a te wczorajsze to nie wiem jakie są
Zaczęłam robić zdjęcia i bateria mi padła w aparacie
A te co zrobiłam to się okazało, ze są nieostre (tak to jest jak się nie umie obsługiwać aparatu )