No więc w piątek zrobiłam 2 wieńce.
Pierwszy na zdjęciach z przewiązywaną taśmą to córki z techniki.
Potem mój pierwszy w życiu - to ten duży ze świerka.
2 i 3 to moje, czwarty w kokardką po lewej to córki.
Wczoraj dorobiłam 2 wieńce w złocie i czerwieni - stoją na kominku.
To te 2 ostatnie.
Jak się ma materiał to leci ciurkiem ta sama kolorystyka.
5 z tych wieńców idzie dziś na szkolny kiermasz.
Album tutaj:
https://goo.gl/photos/h122Q1HM7ftFQnqH6
ten przedostatni na bogato samą mnie zszokował.
Prysnęła szyszki złotym sprayem.
Nigdy czegoś takiego nie zrobiłam.
Ale może znajdzie się jakiś klient co lubi na bogato