Gdzie jesteś » Forum » Ogród » Amatorskie rozmnażanie roślin w ogrodzie

Pokaż wątki Pokaż posty

Amatorskie rozmnażanie roślin w ogrodzie

alinak 22:25, 03 lis 2011


Dołączył: 31 sie 2010
Posty: 7524
e no nie gigantów to nigdy nie rozmnażam ,bo z doświadczenia wiem że te pół zdrewniałe łatwiej się ukorzeniają
no w końcu to eksperyment , gałązki z odzysku.nic nie tracę
____________________
zapraszam do ogrodu u stóp klasztoru- pozdrawiam Alina ++wizytówka ++przebudowa przedogródka ++OGRÓD U STóP KLASZTORU CZ.II ++-http://ogrodustopklasztoru.blogspot.com/?spref=fb
Jagna 23:48, 03 lis 2011


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 1569
no właśnieaknak jak wspomniałaś o wrzosach ...to i u mnie zadziwiająco łatwo sie ukorzeniły.
____________________
Wątek o tym, że nie umiem
Sebek 16:32, 04 lis 2011


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Wrzosy mówicie łatwo się ukorzeniają - podpowiedzcie co i jak bo bym sobie chętnie rozmnożył te w doniczkach
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
alinak 21:31, 04 lis 2011


Dołączył: 31 sie 2010
Posty: 7524
zakop do ziemi i poprzypinaj kamieniem gałązki przysypując je ziemią . podobnie jak hortensje. żadne cuda .
____________________
zapraszam do ogrodu u stóp klasztoru- pozdrawiam Alina ++wizytówka ++przebudowa przedogródka ++OGRÓD U STóP KLASZTORU CZ.II ++-http://ogrodustopklasztoru.blogspot.com/?spref=fb
alinak 21:32, 04 lis 2011


Dołączył: 31 sie 2010
Posty: 7524
w tym roku przykopałam wszystkie gałązki limelight. może coś będzie na wiosnę
____________________
zapraszam do ogrodu u stóp klasztoru- pozdrawiam Alina ++wizytówka ++przebudowa przedogródka ++OGRÓD U STóP KLASZTORU CZ.II ++-http://ogrodustopklasztoru.blogspot.com/?spref=fb
Sebek 22:09, 04 lis 2011


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Ale te wrzosy są takie małe - raczej ich nie przygnę
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
alinak 22:24, 04 lis 2011


Dołączył: 31 sie 2010
Posty: 7524
jak jest większa kępa to nawet można rozerwać na pół. poczekaj aż urośnie
____________________
zapraszam do ogrodu u stóp klasztoru- pozdrawiam Alina ++wizytówka ++przebudowa przedogródka ++OGRÓD U STóP KLASZTORU CZ.II ++-http://ogrodustopklasztoru.blogspot.com/?spref=fb
AgataAnna 20:44, 27 lis 2011


Dołączył: 27 lis 2011
Posty: 78
Witam wszystkich forumowiczów!

Od kilku miesięcy odwiedzam ogrodowisko . Proszę o radę.
W sierpniu pobrałam sadzonki bukszpanu z dorosłego krzewu. Gałązki wsadziłam w mieszankę piasku i torfu w proporcjach ok. 1:1.
Przed wsadzeniem do ziemi gałązkę zanurzałam w wodzie , a potem w ukorzeniaczu do sadzonek półzdrewniałych. Sadzonki początkowo trzymane były w dużej szklarni obsadzonej pomidorami - gościnnie. Nie były niczym przykrywane. Teraz przeniosłam je do domu. Z ciekawości zaglądałam czy mają korzonki - niestety nic z tego.Od kiedy są w domu przykrywam je częścią plastikowej butelki, lub woreczkiem foliowym.
Trzymam je na parapecie ( kaloryfer wyłączony) i z braku miejsca na niskiej szafie w pokoju.
Co robić dalej, żeby się przyjęły ?
Czy powinnam je zostawić na zimę na dworze? Czytałam że sadzonki trzymane w domu przemarzają później.
Nie dysponuję inspektem, mamy piwnicę ziemną ale bez światła.



____________________
Agata Mój pierwszy ogród
Sebek 20:49, 27 lis 2011


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Ja bym je zadołował - ponad 200 sadzonek bez korzonków zadołowałem u siebie - liczę, że przezimują.

Zadołuj je - i okryj stroiszem lub liśćmi
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
AgataAnna 20:55, 27 lis 2011


Dołączył: 27 lis 2011
Posty: 78
Mam 12 sztuk . W każdej doniczce po 2 gałązki.Obecnie wyglądają tak.


Jak sądzisz, czy jeśli zakopałabym doniczki w ziemi i pozostawiała te butelki, to nie przemarzną - ok 1 miesiąca juz trzymam je w domu.
____________________
Agata Mój pierwszy ogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies