NO i proszę, wina nie piłam a taką gafę strzeliłam...
dopiero jak napisałaś Effo, że anetka zdjęcia wstawiła do Twojego wątku, przyjrzałam się, że to nie Twoje
gapa ze mnie...
Od tych wszystkich wiśń umbraculifera, nigra, miłorzębów marikken i innych takich dostaję lekkiego pomieszania zmysłów... niełatwo jest być ogrodnikiem
Oj niełatwo niełatwo być ogrodnikiem , ale mi sie wydaje, ze Danusi rady, artykuły są tak sprawdzone i niekłopotliwe, ze mi sprawia to ogromna frajdę, jak myslę o tych wszystkich wiśniach, zaraz mi się humor poprawia, ja raaczej sie nie wymiksuje juz z tej zieleniny, chociarz 2 lata temu wiedziałam tylko jak wyglada róża i trawa.
Pamięć do wyglądu i nazw roślin to ja mam... gorzej z łączeniem tego tak, by miało to "ręce i nogi"
Ale myślę, że z czasem się pewnych rzeczy nauczę
Idę dalej myśleć nad swoimi umbrami... bo chyba nie zmieszczą mi się trzy na mojej rabacie... :/
Pewnie, ze sie nauczymy,Właśnie ja tez jeszcze mam problemy z łączeniem roślin i przechodzeniem na druga rabate płynnie, prawie sie minęłysmy bo ja u Ciebie pisałam o umbrach