Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Podwórkowa rehabilitacja

Pokaż wątki Pokaż posty

Podwórkowa rehabilitacja

Alija 17:24, 16 kwi 2024


Dołączył: 04 sty 2021
Posty: 8741
Swoje pomidorki o tej porze to niespotykane. Piękne wiosenne kwiatuchy, tulipany cudne,
a taka warzywna działka na wsi to skarb.
____________________
Podkarpacie AlicjaZacisze Alicji
Gruszka_na_w... 19:19, 16 kwi 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22019
ryska napisał(a)

Dziękuję
Elisa działka na wsi jest teściów. Oni przenieśli się do miasta do nas a tam zostały kury, króliki i ponad 3 tys. m2 do koszenia lub nie. I tam gospodarzymy. W tamtym roku miałam super cukinie, dynie i buraki. W tym wysadzimy tam też pomidory.


Niezły kawałek świata dostaliście do opieki. Można poszaleć. Daleko od domu, czy rzut beretem?
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
ryska 19:34, 16 kwi 2024


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11603
Alija napisał(a)


Ta rabata ze ścieżką jest fantastyczna. Bratki wybrane przez męża bardzo energetyczne, żółty wcale nie jest taki zły.

Była fantastyczna : a teraz jest ładna. Wiosną żółty lubię ale latem już go na zakupy nie wyślę
____________________
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)
ryska 19:35, 16 kwi 2024


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11603
Alija napisał(a)
Swoje pomidorki o tej porze to niespotykane. Piękne wiosenne kwiatuchy, tulipany cudne,
a taka warzywna działka na wsi to skarb.

Dziękuję
Polecam pomidora Tiny Tim, każdemu się udadzą i zimowe czy wiosenne zbiory będą możliwe.
____________________
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)
ryska 19:44, 16 kwi 2024


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11603
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)


Niezły kawałek świata dostaliście do opieki. Można poszaleć. Daleko od domu, czy rzut beretem?

Byłam u Ciebie a Ty u mnie
25 km od nas. Póki co mamy tam plantację minikiwi, kilkanaście nowych drzewek owocowych, maliny, jagody kamczackie. Dojdzie borówka amerykańska, szparagi, szklarnia...
W stodole leży kilka worków z runem owczym. Zastosuję to jako ściółkę.
Bardzo nas cieszy ta działka, bo tu w mieście dosłownie 200m od nas w ciepłowni ma powstać spalarnia śmieci. Jakoś w czarnych barwach widzę moje warzywa pod gołym niebem w związku z tym.
____________________
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)
Gruszka_na_w... 20:35, 16 kwi 2024


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 22019
O matko! Kto wydał zgodę na budowę spalarni na zamieszkałym terenie? Masakra.
25 km to odległość do przyjęcia. Transport nie zabija kosztami, a i podróż nie zabiera dużo czasu. Czekam więc na pierwsze zdjęcia z jagodnika, sadu i warzywnika. Rozumiem Twoją radość, bo do samodzielnej uprawy warzyw miałam zawsze słabość.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
ryska 21:13, 16 kwi 2024


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11603
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
O matko! Kto wydał zgodę na budowę spalarni na zamieszkałym terenie? Masakra.
25 km to odległość do przyjęcia. Transport nie zabija kosztami, a i podróż nie zabiera dużo czasu. Czekam więc na pierwsze zdjęcia z jagodnika, sadu i warzywnika. Rozumiem Twoją radość, bo do samodzielnej uprawy warzyw miałam zawsze słabość.

Prezydent miasta pomimo sprzeciwu mieszkańców.
Do przyjęcia tym bardziej, że Mamusia po drodze. Zawsze można na pogaduchy i "chleb ze smalcem" wskoczyć.
Osobiście to mogłabym zawodowo już nie pracować tylko zadomowić się gdzieś gdzie mogłabym wyhodować sobie jedzenie. Takie życie proste które znam z dzieciństwa. Do książek teraz dostęp jest nieograniczony w różnych abonamentach, gorzej z podróżami po naszej pięknej krainie.
____________________
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)
Rumianka 10:34, 17 kwi 2024


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 10257
25 km jest do przyjęcia, moja działka oddalona od domu 21 km, a dojazd dobry więc myk i jesteśmy na miejscu... Samodzielnie wyhodowane warzywka to jest najlepsza sprawa, smakują "swoim sercem" i dbałością. Życzę powodzenia i wypoczynku wiejskiego...
____________________
Elisa - Ogród z koniczynką- ökólé Trzëgarda
Rumianka 10:38, 17 kwi 2024


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 10257
ryska napisał(a)

Ale mnie ten niebieski wąż irytuje. Mam nim doprowadzoną wodę do ogródka.

owiń go sznurem i gotowe, po irytacji...
Za powojnika trzymam kciuki, bo pięknie pokrywa tę sciane...
____________________
Elisa - Ogród z koniczynką- ökólé Trzëgarda
ryska 14:30, 20 kwi 2024


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11603
Zgadzam się z Tobą Rumianko.
Na tej naszej wsi jest zimniej już w mieście. Zmarzły nam liście u wszystkich minikiwi.
Owinięcie sznurkiem nie przejdzie, bo za blisko muru jest ta rura umocowana. Są otuliny na rury, nawet na kawałku mam i trzeba po prostu pociągnąć na całości.
Tymczasem kwitnienie palibinów coraz bliżej.
____________________
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies