U mnie sama się wysiewa, bo zostawiam ją długo, z tego co pamiętam to dopiero wczesną wiosną wyrwałam, bo mi się podobała taka sucha.


Rozchodniki powoli rozwijają kwiatuszki.

Posłuchałam Basi, uszczknęłam przekwitnięte kwiaty floksów i znów zakwitły

Reniu jestem w domu i zapraszam serdecznie
Nie poznałam ogródka,wszystko urosło niesamowicie.Było trochę przycinania i okiełznania buszu
Nornice z kretami się powściekały na mój powrót,opuchlaki urządzają wędrówki po tynku a ślimory pędzlują szałwie,do host jeszcze skubane nie dotarły.Pomidorki za to udały się jak nigdy,starczy nawet dla sąsiadów
U nas pada,suuper bo deszcz potrzebny

Hej Aniu, witaj w kraju
U nas też dziś padało, też mnie to ucieszyło. Twój ogród jest piękny, niepowtarzalny. Widać, że stworzenia go kochają. Ślimaki u mnie jednak wolą hosty ponad szałwiami, chyba, że Ty masz jakąś wyjątkowo smaczną. Moja to lekarska i nic jej nie rusza.
Co Ci kwitnie? U mnie czuć w kościach jesień.

Witajcie w ostatnim tygodniu wakacji, właśnie wróciłam z wypadu na wieś. Grzyby oczywiście zaliczone. Mnóstwo grzybów, pachnących, zdrowiutkich czeka na nocną taryfę aby je wysuszyć
Załapałam się na ładny zachód słońca. Foty z balkonu na moją ulicę i kopciuchy bełchatowskie.

Fajne fotki
A fiolet w ogrodzie bardzo lubię.
Macham.

Jak te dni lata szybko lecą
Doczytuję,że grzybobranie udane.Kiedyś miałam własne grzybki pod brzozą.
Szałwię mam omszoną,lekarską też ale ślimaki ruszają tylko tę omszoną.Odmiana 'Compacta Deep Blue'.Teraz podziurkowana,no trudno,na wiosnę się zregeneruje
Zaczynają kwitnąć trawy,hortensje,zawilce jesienne.


Zachód słońca śliczny.U nas dziś niebo było zamglone,słoneczka ni widu ni słychu.

A słonecznik Twój śliczny..namiastka słoneczka którego dziś nie było

Zachod piekny, ale kopciuchy to dopiero robia wrazenie
Zazdroszcze tego zamilowania do grzybow - ja ich nie jadam (poza pieczarkami)

Reniu piękne niebo
Kopciuchy zawsze z cmentarza w Radomsku widzę jak jestem.

Mysza napisał(a)

Fajne fotki
A fiolet w ogrodzie bardzo lubię.
Macham.

Witaj Gosiu, oj fioletowo u mnie i różowo.
Nawet z sianych kosmosów te kolory dominują.