Dzięki Dziewczyny za wsparcie, śnieg znika za wolno, bo jest zimno i ponuro.
Pomidory ze szklarni poczuły się już lepiej. Wracają im zielone kolory i żywotność.
Papryka jednak wygląda marnie. Ale ona miała większego pecha, bo padła też atakiem ślimorów.
Mam małe rośliny zimozielone, nie mam drzew, więc widocznych gołym okiem szkód nie mam.
Zobaczymy jak sobie poradzą powojniki, tulipany i byliny.
Kwitną za to skrętniki na parapecie
____________________
Renata
Podwórkowa rehabilitacja*****
Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)