Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Podwórkowa rehabilitacja

Podwórkowa rehabilitacja

lojalna_ 06:58, 09 maj 2017


Dołączył: 29 lip 2014
Posty: 19078
Trudno u Ciebie nie posiedzieć chwili dłużej. Fotki historie zawsze opowiadają macham w szaliku
____________________
Jola Lawendowy zawrót głowy
Makusia 13:37, 09 maj 2017


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Renatko prawie rok mnie nie było u Ciebie- wszystko przez to, że wątku nie dodałam do obserwowanych i mi uciekł
Teraz już się rehabilituję i nadrabiam oraz zaznaczam, co trzeba

PS. Ale miałaś warzywa w zeszłym sezonie! I skrzynie jeśli dobrze widzę? Jak Ci się sprawdzają? Zadowolona jesteś? Który sezon u Ciebie?
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
ryska 21:03, 09 maj 2017


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11843
GorAna napisał(a)
Teraz się wypogodziło, a na termometrze 6 st.
Strach się bać co przyniesie noc

W nocy u nas nie było najgorzej. Zobaczymy co pokaże ta noc, bo potem już ma być coraz cieplej. Oby, tego nam życzę

____________________
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)
ryska 21:08, 09 maj 2017


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11843
Zana napisał(a)
O, są acuminata, egzotycznie wyglądają. Czekam z Tobą na rozwinięcie płatków.
Różowe z białym płotkiem pięknie się komponują, urzekający obrazek.


Powiem Ci, że ten płotek cały czas mnie urzeka. Jak będzie miał już ostateczny kształt (lada chwila będzie korekta) to posadzę przy nim różne powojniki aby bujnie się z niego wylewało, przewieszało i zachwycało
____________________
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)
ryska 21:10, 09 maj 2017


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11843
lojalna_ napisał(a)
Trudno u Ciebie nie posiedzieć chwili dłużej. Fotki historie zawsze opowiadają macham w szaliku

Uśmiecham się Jolu do Ciebie szeroko Widać, czy puchówka i kaptur z kożuszkiem zasłania?
____________________
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)
ryska 21:19, 09 maj 2017


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11843
Makusia napisał(a)
Renatko prawie rok mnie nie było u Ciebie- wszystko przez to, że wątku nie dodałam do obserwowanych i mi uciekł
Teraz już się rehabilituję i nadrabiam oraz zaznaczam, co trzeba

PS. Ale miałaś warzywa w zeszłym sezonie! I skrzynie jeśli dobrze widzę? Jak Ci się sprawdzają? Zadowolona jesteś? Który sezon u Ciebie?

Hej Marta, ja u Ciebie jestem cichaczem, nie umiem doradzać ale podziwiam Twoje poczynania.
U mnie nie ma działań z rozmachem, raczej pogaduchy, na które serdecznie zapraszam
2 skrzynie mam od zeszłego roku, 2 zrobiliśmy niedawno. Ułatwiają mi życie (problemy zdrowotne), wszystko w nich dobrze rośnie. Same plusy jak dla mnie.
Pozdrawiam

____________________
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)
Nallar 21:22, 09 maj 2017


Dołączył: 09 mar 2014
Posty: 10548
Jeśli wierzyć prognozie to ma spaść tylko do 0. A potem.....słońce, słońce i słońce (za marzenia ukarana chyba nie będę )
____________________
Pozdrawiam. Ogródek Ewy
ryska 21:30, 09 maj 2017


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11843
U mnie niby -2 ma być.
Przeliczając dziś budżet ujawniły mi się niewielkie nadwyżki, które natychmiast korzystnie ulokowałam w różach
Są to 2 sztuki Souvenir de la Malmaison na pniu i 1 sztuka Queen Elizabeth (masz ją chyba o ile mnie pamięć nie myli albo Iwonka hmm...)
Teraz te na pniu posadzę do donic ( mam wolne, bo agawy poszły w świat)
Tym sposobem już mi nie zmarzną
Jestem z siebie dumna
____________________
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)
Jana 21:49, 09 maj 2017


Dołączył: 23 mar 2015
Posty: 4511
ryska napisał(a)
U mnie niby -2 ma być.
Przeliczając dziś budżet ujawniły mi się niewielkie nadwyżki, które natychmiast korzystnie ulokowałam w różach
Są to 2 sztuki Souvenir de la Malmaison na pniu i 1 sztuka Queen Elizabeth (masz ją chyba o ile mnie pamięć nie myli albo Iwonka hmm...)
Teraz te na pniu posadzę do donic ( mam wolne, bo agawy poszły w świat)
Tym sposobem już mi nie zmarzną
Jestem z siebie dumna
Brawo TY
____________________
Sprzecznosc w ogrodzie
Nallar 21:58, 09 maj 2017


Dołączył: 09 mar 2014
Posty: 10548
- 2? brzmi groźnie.
Tej pierwszej róży nie znam a Queen Elizabeth mam od ubiegłego roku ale nie pokazała zbyt dużo kwiatów.
O budżetowych nadwyżkach mogę tylko marzyć więc dziś starannie owijałam roślinki (z mszycami ).
Moje agawy jeszcze w domeczku.
Wczoraj byłam w ogrodzie gdzie wymarzły wszystkie (dużo ich było)róże na pniu, w tym pięknym ogrodzie koło mnie tez wszystkie padły, nie boisz się?


____________________
Pozdrawiam. Ogródek Ewy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies