Dalia Franz Kafka też w tym roku oszalała z przyrostami zielonymi ale tej nie wyrzucę, bo za bardzo mi się podoba

Cały czas kwitnie powojnik górski Mayleen.


Wiciokrzew zaostrzony też, roślina bez wad jak dla mnie.

I na koniec fragment oczka

Rumianka napisał(a)

Też robię w ten sposób...od lat.

Hej hej miło Cię widzieć.

Dziś nie byłam na grzybach ale jadłam nowość dla mnie: płachetkę zwyczajną ( potocznie u nas niemka).
Nie zachwyciła smakiem i raczej będę ją omijała.
Nie ma to jak gąska zielonka ale na nie jeszcze za wcześnie.

Fotka mojego puchatego przyjaciela dla Ciebie

Czytam u Ciebie o różnych przetworach, dynie, grzyby , pomidory...
A robisz coś z mirabelki?
Ja dziś odkryłam niedaleko mojego osiedla polną drogę obsadzoną po obu stronach żółtymi i czerwonymi mirabelkami.
Zrobiliśmy z Małżem dwa kursy i właśnie skończyłam
Tkemali:
http://obliczagruzji.monomit.pl/przepisy-kuchni-gruzinskiej/tkemali-alycza-i-mirabelka-sliwkowi-krewniacy-w-gruzinskim-sosie
a jutro będą dżemy i inny chutnej:
http://wrzacakuchnia.pl/przepisy/sosy/chutney-z-mirabelek/

Dynię z pomarańczą też robiłam w zeszłym roku, po wymieszaniu z galaretką przekładałam nim placek (jak jabłecznik) albo dodawałam taki mus do kremu budyniowego , był pyszny

Hej Renatko
Z mirabelek nic nie robię, bo nie mam do nich dostępu.
Wow mirabelka z czosnkiem, papryką i ziołami. To pewnie jest rewelacyjne w smaku, czekam na Twoje wrażenia z degustacji.
Ten przepis z drugiego linku też ciekawy.
Moje dynie nadal na parapecie

Już próbowałam (zrobiłam taką mini porcję, żeby zobaczyć czy mi podejdzie smak) i wyszedł fajny sos do grilla, dodałam jeszcze octu balsamicznego i myślę, że dodanie podsmażonej cebulki też by pasowało.
Jutro spróbuję
Uwielbiam gotować i eksperymentować w kuchni, najgorzej jak mnie coś zaciekawi z obcej kuchni, to najpierw szukam przepisów w internecie ( z reguły na oryginalnych stronach i tłumaczę na polski) a potem ruszam do garów
A z wakacji zamiast pamiątek przywożę przyprawy

Też mam w sobie taką ciekawość. Lubię jeść regionalne potrawy i przenosić to potem do własnej kuchni

Mnie ostatnio wzięło na kuchnię arabską i bałkańską

Kokesz napisał(a)

Mnie ostatnio wzięło na kuchnię arabską i bałkańską

Eksperymentuj, ja też lubię poszerzać horyzonty kuchenne

Dzisiejsze, wystarczyła godzinka w lesie

Foty Reniu jak zawsze świetne i piesa cudnista a król królów sama radość go znaleźć ))

O przepisach poczytałam tez Lubie eksperymenty i powtarzanie potraw zasmakowanychyba na wyjazdach ))