Witam

Mam remoncik, mogłam odpalić komputer w pomalowanym pokoju, więc pochwalę się uratowaną różą Queen of Sweden. Uratowaną przede mną

ale i przeze mnie.
Jesienią przesadziłam ją w miejsce wydawałoby się idealne. Nie wzięłam pod uwagę tego, że to podczas ulew teren zalewowy.
Tak wyglądały korzenie 29 maja po wykopaniu a przed wsadzeniem w inne miejsce.
Krótkie, czarne z małą ilością tych włosowatych.
Tak ją obatuliłam przed wiatrem i palącym słońcem.
Do dołka dałam dużo podkorzonka i standardowe polecane dobra.
I zdjęcia teraźniejsze.
____________________
Renata
Podwórkowa rehabilitacja*****
Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)