Kochani a z czym w ogrodzie nie ma roboty?
nie ma takich ogrodów....zawsze coś jest do zrobienia
ale piękno róży nie równa się z żadnym innym pięknem...chyba że kobiety
Więcej nie będzie opróc zteo co mam w planie na wiosnę...tego co jest zadołowane w szklarni....
i tego co przyjdzie z zamówienia jesiennego
nie mam miejsca;(
może uszczknę kawałek trawniczka...hmmm
Sebku-róże angielskie wymagają dość dużo miejsca....
mam kilka ale to młode róże
a jaka Ci wpadła w oko?
U mnie jest Graham Thomas, Munstead Wood i James Galway
to na pewno takie które pamiętam że mam
Danusiu-więcej..ale trzeba umieć sobie powiedzieć dość...STOP
ilość nijak się ma do jakości
kurka...najgorsze jest to że ja to wszystko wiem a co innego robię
ale uczę się
Michael-czyli masz różane plany?
to fajnie...będę kibicował
Grahamek
First Lady
Clair Renaissance
Baltic
Hercules
I moja ulubiona miniaturka, która już nie jest taką mini
Poetry