Nie lubię płaskości w ogrodach...nie lubię otwartych dużych przestrzeni
i jednolitości
ale taka moja natura chyba
Dla mnie ogród to przedłużenie domu
moim marzeniem jest mieć dom, a wraz z nim wielki ogród podzielony na takie jakby to powiedzieć- pokoje, wychodzi się z jednego i wchodzi do drugiego....
bramki pergole itd
lubię patrzeć na ogród z każdej strony, i z a każdej strony widzieć inny obraz tego ogrodu.
To takie moje zasady którymi staram się kierować ale nie zawsze mi to wychodzi
lubię pionowe akcenty....coś co zwraca uwagę....
nie lubię jak spojrzę na ogród i mogę go objąć na raz wzrokiem
Co u mnie?
kombinuje z donicami....znalazłem fajne trzy garnki
planuję nowy stolik...jakieś ozdoby a'la święta zającowe
ale jest jeszcze czas
Z pomysłów?
ale jakich?
przecież to takie nic...ale służę pomocom
Oprócz tego wyłażą jakieś dziwne szafirki, musiały chyba mi się jesienią spodobać w sklepie na opakowaniu
A dziś przytachałem dwie piwonie drzewiaste
chciałem napisać nazwy ale język i klawiature można sobie połamać
I mam prośbę Danusiu
bo tutaj mam same róże....staram się nic tu więcej nie sadzić
ale zeszłego roku i tak nawtykaem jednorocznych;(
wyglądało strasznie...ale szkoda mi było wywalić
myślę nad bukszpanowym niskim żywopłotem, może być?
od środka jak i zewnątrz
co Ty na to?
inne sugestie mile widziane