Witam w klubie nie bukszpanowym .U mnie po prostu nie pasują ,działka graniczy z lasem i w sumie za nimi nie przepadam .
Alinko śliczna jesień u Ciebie a róże mniam ,mniam .
A ja do tej pory nie zwracałam uwagi na bukszpan .
Wiedziałam że u mnie rośnie już 10 lat jeden krzaczek jak rwałam gałązki do koszyczka ,oczywiście potem je wyrzucałam .
Teraz bardzo mi się podoba ,i choć może nie bardzo u mnie pasuje to jedną rabatkę zrobiłam,i pewnie gdzieś tam w powstającym ogrodzie jeszcze kuleczki się pojawią .
Uzupełnię swoją wcześniejszą wypowiedź. Nie mam nic przeciwko bukszpanom. Sama ostatnio skusiłam się na 2 stożki, bo były w wyjątkowo korzystnej cenie i wlokłam je aż z Pistoii. I może jeszcze jakieś kulki buszpanowe czy cisowe kiedyś trafią do mojego ogrodu, ale i tak pozostanie on rozczochrany, bo tak lubię
Aniu Larisa jest okrywowa , ale to nie jest róża pokładająca się . rośnie dość sztywno do 70-80 cm. jest całkowicie bezproblemowa . zimuje super ( w zimie -u nas -38 st było ) ma lśniące , ciemnozielone liście . ja znowu wykukałam u Ćwika
Fortuna ®
Garden of Roses®
Blühwunder 82®....i już zamówione ....znowu robota będzie .