Już pisałam na Fb, rewelacyjny pomysł, jesteś nie tylko pracowita jak Pszczółka, ale również kreatywna. Brawo

Anita ,
Ogrodowisko to kopalnia pomysłów . obliczyłam że to 4 obwódka warzywniaka . najpierw był bukszpan , potem aksamitki , potem kostka -najmniej ja lubiłam . teraz płotek -chyba go polubię ...acha były w międzyczasie jeszcze trumienki ...

Płotki full--wypas, też bym takie polubiła
Zara wypiękniona, dorodna, sierć błyszczy, że hej....
Dzięki za rady "nawozowe"

biedulka dopiero w tę zimę odżyła po tej operacji .ale bryka ,więc wszystko ok.

Super płotki a masz instrukcję DIY ? Tak dla chętnych podglądaczy

Ola no niestety nieeee , ja jak się zabiorę do pracy to nawet o jedzeniu zapominam a co dopiero o fotografowaniu ..a wiesz że mogłam zrobić ....buuuu

Pięknie wygląda ten warzywnik - ja jesienią jedynie grobik z desek zbiłem, ale nie wiem czy nie dokupić nadstawek do palet - jedną czy dwie sztuki Wegatarianin, który nie je warzyw zakłada warzywnik... Tego jeszcze nie było

ja zakładałam trumienki z jednej palety ( koszt 18 zł), w zupełności wystarczy warzywa nie korzenią się głęboko . na dno dawałam świeży obornik .potem trochę ziemi i kompost .
w trumience sadzę tylko cukinię bo panoszyła mi się okrutnie po warzywniaku . i w dodatku strasznie żarłoczna ,
dwie pozostałe przeznaczyłam na kompostownik (trzecia komorę) ...jeszcze się trzyma -trzeci rok .

Widać, ze nie próżnujesz Fajne to ogrodzenie, bardzo estetyczne ale pewnie też bardzo pracochłonne co ? Głaski dla pupila

Ola nawet nie nazwałabym że pracochłonne ( nie licząc tysiąc razy zginania)
jak żmudne ,bo trzeba w miarę dokładnie to zrobić .i te końcóweczki zaplatać, wplatać ,żeby nie sterczały .
Zara skora do głaskania ...zawsze chowa łeb pod pachę ..zostało jej z dzieciństwa . tak jej leczyłam depresje ,chowałam pod moją pachę i nawet po 15 min. ją głaskałam .
tak biedna przeżywała rozstanie z hodowlaną sforą że wpadła w depresję