Witam
ja próbowałam dwa razy i nic się nie ukorzeniło, do trzech razy sztuka ale już nie próbuję poddałam się...
mnie dzisiaj duchota przegoniła z ogrodu, poprzycinałam tylko lawendę bo przkwitła.

Posadziłam tylko część bo - patrz wyżej - nie miałam już siły. Żal mi wyrzucić resztę, więc jutro posadzonkuje dalej. Ale by było fajnie jakby się udało!! Wsadziłam też ułamane pędy vanilki.. Zobaczymy..
A tutaj nasze przeszczepy:


Z tej strony od której robiłam zdjęcie nie jest jeszcze zakończony brzeg przeszczepu. Na brzegach ładnie ścinamy, zeby było równo z trawnikiem. Wyrównujemy jednoczesnie delikatne spadki terenu no i łatamy wyłysiałe placki.

Wyrównany kilka dni temu brzeg trawnika przy rabacie. ALe w sumie niepotrzebnie to robiłam, bo lada dzień rollborder bedzie poprawiany Sucha trawka...

Nie jestem ekspertem w tych sparwach ale efekt końcowy powalił poważnie!
bukszpan się zagęści i bedzie super, juz jest!, sporo materiału do ukorzenienia Ci zostało oby się udało, sporo sadzonek by było

Lawena - spróbowałam i zobaczymy. No nie mogłabym tych gałązek wyrzucić..
Ja tam lubię taką pogodę Bo u nas też skwar i duchota. M.zawsze mówi ze nie wie jak to wytrzymuję, tym bardziej że ciągle coś robię Dziś od 15:30 do 21 w ogrodzie. Fakt że już padam na dziób Ale byłam sama, więc i podlewanie na mojej głowie, no i cała moja inna robota. Plus morelowy dżem w kuchni na koniec
Tess - bukszpany cięłam dopiero jak słońce było nisko

No i zamówiłam szałwię Marcus. Z tego co czytałam ma ok30cm, więc będzie akurat - wyżej od kocimiętki a nie przesłoni róż. Posiałam ostróżki. We wrześniu powsadzam do gruntu. Cztery już mam na rabacie, z wiosennego siewu. Tylko cztery, bo jakoś dziwnie posiałam do skrzynki

I pomyśleć bukszpan tylko przycięty a robi taką różnicę Sadzonki na pewno się przydadzą.
Pozdrawiam

Lawena - na pewno różnica jest spora. Fakt że są fale ale cięłam bez sznurka, miary czy tam nie wiem czego powinno się używać Poziomicy?

mniammm dżemik morelowy pychotka, ja robiłam tylko z truskawek i porzeczek,
a w misce sie jeszcze ogóry moczą ale już dziś siły nie mam...

Madżenka pokazywała w pokazowym wątku - tniesz z kartonowym pudłem lub czymś innym na czym opierasz nożyce i idzie równiutko