Ola ja mączkę kupowałam na al..., musisz poszukać, bo może teraz nie ma. Poszukaj też na olx. Jest mała podaż bo i popyt mały - ludzie nie wiedzą co to jest. Kupiłam dwa worki i jakoś powoli mi schodzi. Mączkę dodaje się do gleby na wysokości korzeni, nie głębiej i nie za wysoko (bo się nie przemieszcza). Ja również sypię po korzeniach jak sadzę roślinę, nie wiem czy dobrze, ale chyba ok.
Ludzie to mają teraz w głowach pełne kosze roślin, a nie to w czym te rośliny będą rosły i w jaki sposób będą pobierały pokarm aby zdrowo i prawidłowo mogły się rozwijać. Stąd się później bierze tak dużo rozczarowań, płaczu i pytań o różne choroby których można uniknąć wcześniej.
Jeszcze jedna rada Olu. Bardzo dużo roślin sprowadzanych ostatnio z Holandii w bryle korzeniowej posiada larwy bądź jaja różnych owadów. Żurawki wręcz każdemu sprzedawane są z tym gratisem. Do podstawowych zabiegów pielęgnacyjnych również zaliczamy prawidłowe sadzenie i ukorzenianie się roślin. Nie bój się rozluźniać i wyczesywać bryły korzeniowej przesadzanych roślin. Ona wcale nie musi być opatulona ziemią z doniczki w której możemy znaleźć ,,niespodzianki". Po wyczesaniu korzeni pozbądź się całkowicie granulek nawozowych które najczęściej są otoczkowane i stanowią długo działający nawóz. Obejrzyj dokładnie korzenie nad białym papierem lub kartonem aby upewnić się czy nie żerują w nich larwy owadów. Następnie przytnij im końcówki aby pobudzić zdrewniałe części do szybszego wypuszczenia korzeni włośnikowych przez które to rośliny pobierają pokarm. Tak wyglądającą bryłę korzeniową dopiero można ładnie rozłożyć na kopcu we wcześniej przygotowanym dołku.