Jeszcze może ktoś mi podpowie- mam dwa listki "ukradzione" z hort piłkowanej od znajomych. Widziałam gdzieś kiedyś, że można takie listki ukorzenic. Obciąć połowę, dać ukorzeniacz i do doniczki. Może ktoś ma jakieś doświadczenia?

Kradzione najlepiej się przyjmuje Tak myślę, żeby od razu do doniczki, nie moczyć w wodzie, bo tak mi się nigdy nic nie ukorzeniło. Wiosenne patyczki z hortensji LimeLight powsadzałam do doniczki i prawie wszystko mi sie ukorzeniło

Dzisiejsze poranne fotki. Wrzucam wszystkie jakie zrobiłam, nie przebieram Trawnik wygląda teraz rewelacyjnie, nie ma śladu po suchym ściernisku. Na fotkach jeszcze nie skoszona, jest mega busz trawiasty, M.po południu kosił. Trawa tak soczysta, że kosiarka nie ogarniała Klon na fotkach jest jeszcze w donicy, teraz już jest posadzony, a derenie sobie poszły gdzie indziej.
Czasu jst tak mało.. Działam ogrodowa między pracą, dziećmi, nalewkami, sokami, domem.. A dziś pogoda tak letnia, że aż za bardzo Wieczór - cudowny jak poranek.