Pokaże, pokażę.. Ale nie mam jeszcze foty. Są trochę przypalone, ale tak jak radziliscie, mają niewielkie korony, a pieńki całkiem ładne.
Dziś znów zapindalalam

Posadzilam kolejna porcje cebul (nazbierało się ich, kurka!

), przycięlam kanciki na dwóch rabatach, jedna wypielilam, wywaliłam moje śmialki darniowe. Czytałam u kogoś ze są jak okrutne chwasty.. Nie chce. Na szczęście były taniutkie, więc żal nie było. Zadolowalam chwilowo piwonie od Reni Rozark (miały być trzy, jest trochę więcej

-Reniu, dziękuję raz jeszcze!). Popodlewalam wszystko, posadzilam brakująca vanilke, przerzucilsm kompost żeby trochę obsechl do przesiania. Większe kawałki są już w drugiej komorze. Wzięłam dziś wiaderko nieprzesianego do dołka vanilce, pierwszy raz użyłam swojego kompostu

, bo chwilowo obornik mi się wyczerpal. Wciąż dużo jezyn i sporo malin, więc co drugi dzień robię soki

To tyle.