Dziewczyny pisaly, ze rosliny lepiej znosza mroz jak sa podlane czyli nakarmione )))

Ilonka- też trzymam.. Prognozy wciąż takie same, zobaczymy...

Jolu, Ilonka- aż się zarumienilam

Filemonku - obornik to ja mam przekompostowany całkowicie, taki ok.3-5letni.. Więc ładuje go gdzie się da. Ale świeżego nie można dać bezpośrednio przy roślinie (korzeniu), bo go spali.. Obornik przyspiesza, czy też utrzymuje wegetacje, lepiej nie dawać go jesienia, tylko na wiosnę. Świeży można dać dość głęboko do dołka na przykład, na to grubo ziemi i dopiero roślinke. Albo przygotować ziemię pod wiosenne nasadzenia- przekonać teraz z obornikiem i niech przez zime przeleży. Robiłam tak w warzywniku.
Jeżeli coś źle napisałam, to mądrzejszych proszę o sprostowanie