Tez niedawno nie mogłam pojac, ze tak tak sie da..

Moje ostróżki jeszcze w pąkach a róże pokazują już kolorki

Ola, z łubinami możemy zrobić tylko tak:
wyślę Ci nasiona zebrane w lipcu/sierpniu (wysiew do początku maja następnego roku). Niestety nie mogę wysłać Ci odkładów z piętkami, bo to się robi wiosną i od razu do gruntu trzeba, inaczej nic z tego. Nie przetrzymają drogi pocztowej. Chyba że zrobię odkłady do doniczek???? I wtedy ukorzenione wyślę w doniczkach.

Nie chciałabym Ci robić kłopotu Pszczolko. Czy wysiane z nasion (prosto do gruntu?) kwitną w tym samym roku? I z tego co piszesz, to są wieloletnie tak?

masz ty tego kwiecia
pięknei kolorowo swojsko

kosolka napisał(a)

Nie chciałabym Ci robić kłopotu Pszczolko. Czy wysiane z nasion (prosto do gruntu?) kwitną w tym samym roku? I z tego co piszesz, to są wieloletnie tak?

Tak, powinny zakwitnąć, bo siejesz w maju i masz kwitnienie za rok w maju.

Ola dla Twojej bylinowej pokochałbym nawet róż

malkul napisał(a)

masz ty tego kwiecia
pięknei kolorowo swojsko

Swojsko, wiejsko i anielsko

Konieczki napisał(a)

Ola dla Twojej bylinowej pokochałbym nawet róż

Do takiego wyznania mogę tylko dodać to:

Mimo wszystko strasznie tęsknię za moimi hortkami ogrodowymi.. Strasznie żałuję że ich nie ma w tym roku..