Przepiękna i spójna jest ta rabata. Nic dziwnego, że zadziałała tak jak napisałaś. Rozumiem Cię doskonale. Obserwuję zdjęcia, które pokazujesz. I będę nadal. Lubię się rozpływać nad takimi widoczkami. Dziękuję
No własnie tego Ci zazdroszczę Dziś pomyślałam, że mam tak mało kwiatów u siebie, że żal do wazonu któreś ścinać.
Bogaty ogród Ci się robi, ślicznie go urządzasz
Chyba My girl. Albo Sweet memories. Musze poszukać mój plan rabaty.. One są tak naprawdę bardziej kremowe niż zółte..Myślałam że będą takie jasne cytrynkowe.