AsiaK_Z napisał(a)

Olu, całe wieki u Ciebie nie byłam. Ale wszystko cudownie się rozrosło

Cieszę się ze po długim czasie znów zajrzałaś

Pięknie u Ciebie Olu - ta szałwia fajny efekt robi.
Artemis uwielbiam, czekam aż moje zakwitną.

Olu, pieknie jest juz u Ciebie, bylinowa cudna. Zazdroszcze wielkosci, bo mi roslinek na bukiety zal obcinac. Roze sliczne. Te zielone rabaty tez piekne. Czasem potrzeba troche spokoju po kolorowym szalenstwie

Ewa, naprawdę? Miałam wrażenie że u Ciebie mnóstwo kwiecia!

Zerwałam dziś pierwszy raz kwiaty czarnego bzu na syrop. Zawsze robiłam tylko z owoców. Za chwilę zawitna mi przy tarasie maciejki i będą, jak co roku, czarowac zapachem wieczorami.. Dwuletnie ostrozki sięgnęły 165cm! Fajnie zaglądają nam w okna jadalni Martwi mnie, że najbliższe noce mają być chlodne- ok 7stopni.. Czy może to zaszkodzić jakimś roślinom? Czy donice z fuksjami i oleandrem powinnam schować?

Olu, rabaty nie sa duze, bo maja tylko 6x3m w najszerszym miejscu. Jeszcze tak z 10 m dlugosci by mi sie przydalo Piwonie, roze i szalwie moge obcinac i nie widac, ze mniej. Jednak reszta jeszcze musi podrosnac

Acha, mysle ze 7 stopni roslinkom nie zaszkodzi.

Żółte różyczki od wczoraj rozwinęły się bardziej, i rzeczywiście są takie, jak oczekiwałam Śliczne maleństwa

Kolorek pokazuje też Apricot Graham Thomas. A obok dzwonki brzoskwiniolistne.



Kwiatuszek Alden Biesen z kocimietką i nieco bardziej rozwinięty Leonardo.

Śliczna ta róża, ładny, gesty krzak. Kwiaty rzeczywiście ma troche podobne do Artemis, ale liście ma ciemniejsze, kwiat bielszy, a w początkowej fazie kwitnienia środek delikatnie brzoskwiniowy. W ubiegłym roku puściła pęd na prawie 2m. Może ktoś zidentyfikuje?

A jak tam Olu Pashmina?

Nie ma. Zmarzła w donicy..