Nallar
17:45, 27 lip 2016

Dołączył: 09 mar 2014
Posty: 10548
Myślę że ta niechęć do mężczyzn skądś się wzięła, ciekawe tylko czy to właściciel czy któryś z panów w schronisku zrobił mu coś złego.

Obawiam się że jak raz pozwolił sobie na warknięcie to tak szybko nie odpuści, czeka Was dużo pracy aby pozbyć się złych nawyków. Konsekwencją osiągniecie sukces a warto bo jest pięknym psem.
Labradorka pokazuje kto tu zarządza i wcale jej się nie dziwie.

Super Olu jestem pełna podziwu dla ludzi zabierających psy ze schronisk, dla ludzi którzy chcą się podzielić swoim serduchem i otoczyć troską porzuconego z takich czy innych powodów czworonoga.
Brawo przez duże B.
A tak na marginesie, ciekawe czy lubi zjadać kwiatki



____________________
Pozdrawiam. Ogródek Ewy
Pozdrawiam. Ogródek Ewy