katiaxx napisał(a)

da ładny ale łyso będzie zimą a taki słup to żadna osłona, może warto poczekać 3 lata dłużej a potem oko cieszyć i zimą ?

cos w tym jest...

Ola, a co to za odmiana kocimietki? bardzo ładna

Rabate chyba i tak wysunę do przodu i jeszcze w prawo pociągne. Wciąż nie jestem zadowolona.. :-/

agatanowa napisał(a)

cos w tym jest...

Ola, a co to za odmiana kocimietki? bardzo ładna

To.. kupiona ostatnio perovskia Zdjęcie tak z góry, pewnie Cię zmylilo

Nic na siłę, Ola

Bluszcz. W sumie to jak na to że wolno rośnie, to sporo mi urósł od wiosny! Kikutki były jak dostałam.

Ola Ty ale się napracowałaś, i tyle do poczytania
Ale fajnie wyszło i satysfakcja na pewno jest. Pozdrawiam

No - sporo już się tu stron narobilo! Z tych moich dylematów Ile pracy, tyle wzlotow i upadków Ale cieszę się ze tak mi pomagacie i wspieracie!
Dobrej nocy!
PS. Idzie burza. Niebo co chwilę jasne jak w dzień. Ma być kilka deszczowych dni. Czyżby w końcu i nas zaszczycilo?

kosolka napisał(a)

No - sporo już się tu stron narobilo! Z tych moich dylematów Ile pracy, tyle wzlotow i upadków Ale cieszę się ze tak mi pomagacie i wspieracie!
Dobrej nocy!
PS. Idzie burza. Niebo co chwilę jasne jak w dzień. Ma być kilka deszczowych dni. Czyżby w końcu i nas zaszczycilo?

no wlasnie mokry i deszczowy długi weekend? Fee

Wiesz co, nawet zapomniałam ze będzie długi Ale też nie pamiętam porządnego deszczu.. Ale od Was Marta to już chyba deszcz poszedł?

Dobry wieczór Olu!
Tyle postów w dwa dni - nadrobiłam. Wiesz co powiem póki co na początek. Każda z dziewczyny po trochę ma racji.
Zacznę od tego co najprostrze od słupa. Słup goluchny - nieładny. Obsadzić jak najbardziej. Teraz tylko czy. Może nie będę oryginalna ale obsadziłabym jednym i drugim. A to dlaczego zimą, wczesną wiosną i późną jesieną zasłoni go bluszcz w pozostałych porach roku winobluszcz. Oba chyba nie są aż tak drogie, żeby nie szarpnąć się na dwa Nawet jak każą je zlikwidować