20 cm różnicy w wysokości nie sprawi, że cisy będą się rozkładać. Nie można tak sztywno określić przedziałów wysokości. Każdy żywopłot będzie się rozkładał jak spadnie na niego bardzo dużo śniegu, jednak taka sytuacja ma miejsce chyba bardzo rzadko. Toszka kiedyś zwracała uwagę, że aby żywopłot się nie rozkładał, należy dbać o niego od samego początku. Pisała, że należy przycinać gałęzie w poziomie, tak by się rozkrzewiały. Jeśli nie będziemy regularnie przycinać cisów będą one miały pojedyncze, długie przyrosty, które łatwo wyginają się pod ciężarem śniegu. Uważam, że sukces zależy jedynie od prowadzenia żywopłotu. Poza tym zimą, przy dużych opadach śniegu i tak należy chodzić po ogrodzie i strząsać nadmiar śniegu, który może uszkodzić rośliny. Śmiało możesz robić żywopłot cisowy i nie przejmować się zbytnio zimą

. Po latach gałęzie i tak się wzmocnią i będą wytrzymałe. Wydaje mi się, że bardziej odporny na ciężar śniegu byłby cis pospolity, który nie ma gałązek rosnących pionowo w górę (tak jak cis pośredni), a raczej rosnące horyzontalnie i bardziej poplątane.
Edit: Odniosę się jeszcze do Twojego pytania. Zarówno cis pośredni Hicksii jak i Hillii mają bardzo podobny pokrój, więc w niekorzystnych warunkach będą się rozkładać pod ciężarem śniegu tak samo. Mimo tego są to dwie odmiany (obok cisa pospolitego) najczęściej polecane na strzyżone żywopłoty.