Moje staly do polowy sierpnia prawie były w calosci zasuszone, one nie strasza tak jak giganty lub gladiatory sa delikatniejsze ))

Widok czosnków u Ciebie mnie zatkał na nowo Pokus tu tyle Masz nieziemskie wyczucie estetyki, zawsze wychodzę stąd zdołowana

Ja w tamtym roku tak plytko i wczesnie posadzilam glowkowate ze mi juz w lutym wylazlyale nic im bylo szczypior przetrwał.
jolu a jak ty postepujesz z glowkowatymi po przekwitnieciu.wybierasz te cebulki i na jesieni sadzisz, bo inaczej to hyba gina...

Bajecznie u Ciebie. Z Red Baron te czosnki też super się prezentują.

Usmiechnij sie na widok lata ))))