Dzika malina.. Hm.. Coś o tym wiem. Razem z rodzicami walczymy z dziką jeżyną na cmentarzu przy naszym grobie. Walka trwa dłużej niż zyje. Bo moja prababcia stosowała wszelskich metod i nic nie pomagało. Sypaliśmy solą, rundupem pryskaliśmy i nic. Teraz tylko wyrywamy 6-cio metrowe pędy..