Te różowe pączki to pigwowce. U mnie już kilka razy kwiatki zmarzły, mam nadzieję, że w tym roku doczekam się pigwowcowych jabłuszek.

To śliwa wiśniowa, czekam aż zakwitnie. Uwielbiam jej kwiaty.

Karol, wczoraj przycięłam krzewy pigwowca, derenia jadalnego i świdośliwę. Powiedz, że dobrze zrobiłam

Oczywiście, ze dobrze.

Uff, ulżyło mi, bo jak się rozpędziłam z tym cięciem, to nie mogłam wyhamować, a potem miałam wyrzuty, że powinnam się napierw dopytać, doczytać, a nie tak na hura!

Tez tak mam, ciężko się opanować. Wszystko od razu tne za jednym zamachem.

śliczne kotki
i róża jak ładnie ruszyła, prawie jak moja garażowana

U Ciebie wiosna pieknie

Jeszcze u mnie nie rabaty tylko drenaz kolejne podejscie

Malgosik napisał(a)

śliczne kotki
i róża jak ładnie ruszyła, prawie jak moja garażowana

Ona to taka zahartowana. Grzyb i mrozy jej nie straszne.

lojalna_ napisał(a)

U Ciebie wiosna pieknie

Jeszcze u mnie nie rabaty tylko drenaz kolejne podejscie

Dziękuję. Dlaczego drenaż? Tak podmoklo jest?