Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród tworzony z pasją

Ogród tworzony z pasją

renatamama3 10:08, 01 wrz 2015


Dołączył: 26 sie 2012
Posty: 5071
O ,widzę ,że u Ciebie też cebulowo ,u mnie w B jak wróciłam z nad morza i następnego dnia wybrałam się na zakupy była tylko paczka szafirków ,liczę na drugą dostawę .U mnie synuś też ,pierwszy dzień w nowej szkole ;gimnazjum ,9 km od domu ,w klasie z 2 kolegami z podstawówki .Wczoraj wieczór dopadł go mały stres .Pozdrawiam
____________________
Ogród przy lesie - początek 2012/2013
Karol99 12:15, 01 wrz 2015


Dołączył: 01 mar 2014
Posty: 11801
Marga napisał(a)
Karol, znalazłam i wkleiłam u mnie jak chcesz poczytać


Zaraz wejdę i poczytam
____________________
Karol- Ogród tworzony z pasją *** Wizytówka
Karol99 12:16, 01 wrz 2015


Dołączył: 01 mar 2014
Posty: 11801
iwka napisał(a)
Tylko zapomniałam napisać, że u mnie nie grasują nornice i rzadko kiedy coś mi wyjada cebule

I tak co roku dobieram nowe Widziałeś łany tulipanów u Any ?



Widziałem. A ona to wszystko wykopuje po przekwitniciu?
____________________
Karol- Ogród tworzony z pasją *** Wizytówka
Karol99 12:17, 01 wrz 2015


Dołączył: 01 mar 2014
Posty: 11801
jazzy napisał(a)
Ja nie dawałam zwirku pod koszyczki wszystkie pięknie wyrosły
Koszyczki są dobrym rozwiązaniem np. dla mnie, bo mój ogród w powijakach, nie mam jeszcze sprecyzowanego miejsca na cebulowe, a sądząc w koszyczkach mogę je posadzić wszędzie, a potem po prostu wyjąć i za rok posadzić gdzie indziej. Jakbym miała po jednej cebuli wykopywać, a najpierw ją znaleźć - nie dziękuję
No ale Ty masz już ogród na wypasie, więc mozesz sadzić na stałe, chyba że Ci się zmieni koncepcja kolorystyczna


Ja raczej chce juz posadzić na stałe, ale teraz nie wiem czy prosto do gruntu czy nie. A jak duża ma być doniczka do 6 cebulek?
____________________
Karol- Ogród tworzony z pasją *** Wizytówka
Karol99 12:18, 01 wrz 2015


Dołączył: 01 mar 2014
Posty: 11801
renatamama3 napisał(a)
O ,widzę ,że u Ciebie też cebulowo ,u mnie w B jak wróciłam z nad morza i następnego dnia wybrałam się na zakupy była tylko paczka szafirków ,liczę na drugą dostawę .U mnie synuś też ,pierwszy dzień w nowej szkole ;gimnazjum ,9 km od domu ,w klasie z 2 kolegami z podstawówki .Wczoraj wieczór dopadł go mały stres .Pozdrawiam


Nie dziwie się, mnie wczoraj też dopadł. Ale na szczęście już po wszystkim.
____________________
Karol- Ogród tworzony z pasją *** Wizytówka
iwka 12:55, 01 wrz 2015


Dołączył: 21 lis 2012
Posty: 13363
Karol99 napisał(a)


Widziałem. A ona to wszystko wykopuje po przekwitniciu?


no nie ona ma tak skomponowane, że potem suche badylki są zakrywane przez inne rośliny

ostatnio Przemek mówił, że w doniczkach trzeba gęsto sadzić, może jego podpytaj

Mnie zastanawia jeszcze jeden fakt, sadzimy w koszyczkach z zamiarem ochrony przed szkodnikami,ok, ale nie chcę co roku ich wykopywać, mają kilka sezonów w tym samym miejscu rosnąć. Czy wtedy w takim koszyczku nie zabraknie miejsca?

edit.
Zacytuję jeszcze słowe Esnaty z wątku Malkul, które przed chwilą wyczytałam:
"W koszyczkach masz plamy, bo jednak koszyk ogranicza. Nie wyobrazam sobie duzych kompozycji w koszykach. Ja teraz zaimpregnuje preparatem p/grzybowym, podobno nornice nie lubia"
____________________
Iwona Od nowa... :) Jak mam czas, to leżę i odpoczywam, jak nie mam, to tylko leżę.
iwka 12:56, 01 wrz 2015


Dołączył: 21 lis 2012
Posty: 13363
aaaa i jak tam w szkole?
____________________
Iwona Od nowa... :) Jak mam czas, to leżę i odpoczywam, jak nie mam, to tylko leżę.
deszczowymaj 13:10, 01 wrz 2015


Dołączył: 04 gru 2014
Posty: 7729
Karol opowiadaj jak tam pierwszy dzień moje dziewczyny jak na razie zadowolone
____________________
JoannaJeżówkowe-Love ***Jeżówkowe-Love wizytówka
Karol99 15:59, 01 wrz 2015


Dołączył: 01 mar 2014
Posty: 11801
iwka napisał(a)


no nie ona ma tak skomponowane, że potem suche badylki są zakrywane przez inne rośliny

ostatnio Przemek mówił, że w doniczkach trzeba gęsto sadzić, może jego podpytaj

Mnie zastanawia jeszcze jeden fakt, sadzimy w koszyczkach z zamiarem ochrony przed szkodnikami,ok, ale nie chcę co roku ich wykopywać, mają kilka sezonów w tym samym miejscu rosnąć. Czy wtedy w takim koszyczku nie zabraknie miejsca?

edit.
Zacytuję jeszcze słowe Esnaty z wątku Malkul, które przed chwilą wyczytałam:
"W koszyczkach masz plamy, bo jednak koszyk ogranicza. Nie wyobrazam sobie duzych kompozycji w koszykach. Ja teraz zaimpregnuje preparatem p/grzybowym, podobno nornice nie lubia"


Tez bym wolał nie wykopywac.
Ale ponoć trzeba wykopywac tulipany bo z czasem gorzej kwitną, to ona dokupuje nowe? Bo już zgłupiałem.
____________________
Karol- Ogród tworzony z pasją *** Wizytówka
Karol99 16:00, 01 wrz 2015


Dołączył: 01 mar 2014
Posty: 11801
iwka napisał(a)
aaaa i jak tam w szkole?

A no całkiem dobrze.
____________________
Karol- Ogród tworzony z pasją *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies