Witaj Karolu, piękny masz ogród. To nie moja pierwsza wizyta u Ciebie ale dopiero teraz się ujawniam w ramach rewizyty . Czy drzewa w sadzie sam przycinasz? Też mi się mały sad marzy ale to przycinanie mnie trochę przeraża.

Różnie to bywa, czasami ja, czasami tata. Przycinanie jest rzeczą w sumie najmniej pracochłonną. Przycinam głownie latem. Ja lubie to robić więc nie sprawia mi to żadnego problemu. W internecie jest to opisane jakoś zawile i bardzo trudno. W praktyce nie tnie się tak często jak oni podają. Ja nie wiem jak ciąć, tnę tak jak uważam czyli skracam pędy i przerzedzam koronę i nie mam problemu z owocowaniem.

Gorsze moim zdaniem są opryski. Trzeba je zrobić w odpowiednim terminie, bo ineczej nic to nie da. Ale tym zajmuje sie juz moj tata, to jest jego czesc, wiec dba o to.

Karolu, pozdrawiam Świątecznie, życzę na ten czas dużo dobroci i miłości

Bardzo dziękuje.

Właśnie o to chodzi, że to tak zawile jest zawsze opisane, no ale popracuje nad tym i jakoś będzie .

W praktyce to jest prostsze, dużo prostsze moim zdaniem.

500 już ale to leci --- masz powodzenie Chłopie ---- a w Nowym Roku samych sukcesów

Dziękuję

Gratki na 500

Spóźnione gratki na 500