Ja też potrzebuję traw i turzyc w tym roku, no szkoda
ooo czytam o cięciu tawułek też już pomału tnę bo się nie wyrobię mam nadzieję na pogodę w poniedziałek ale chyba ma padać bee macham
a z tym cięciem to jeszcze trochę nie za szybko - pogoda może być jeszcze bardzo zmienna
Wydaje mi się, że nie. Zawsze wszystko tak ciąłem a nawet wcześniej.
mówisz - to muszę się w takim układzie zebrać w sobie i wziąć do roboty
No to świetnie. Czyli wszystkie przesyłki juz doszły. Bardzo się ciesze. Ja robiłem to tak, że rozrzucalem nasionka i lekko przykrywalem ziemia. Szklarni ani nic z tych rzeczy nie stosowałem. Codziennie zraszalem spryskiwaczem.