Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » W moim ogrodzie, gdzie czas leniwy...

W moim ogrodzie, gdzie czas leniwy...

aga_szsz 21:05, 11 paź 2014


Dołączył: 11 lis 2013
Posty: 2924
Szybka prasówka...3 strony od początku, 10 od tyłu

Ach, jak ja Wam zazdraszczam tych superaśnych plantacji, a jeszcze bardziej wypasionych roślinek...
Pozdrawiam
____________________
Minimalizm z odrobiną romantyczności
eda 21:05, 11 paź 2014


Dołączył: 28 kwi 2013
Posty: 13925
jazzy napisał(a)

Hihihi, Edzia aleś mnie rozbawila kawke zawsze chętnie


____________________
Ranczo Edy *** Wizytówka
Toszka 21:06, 11 paź 2014


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Niczym nie pryskaj jesli nie zobaczysz lokatorów...miseczniki są specyficznym przeciwnikiem i specyficznie z nim się walczy - zimą i potem druga połowa czerwca do początku sierpnia
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
aga_szsz 21:10, 11 paź 2014


Dołączył: 11 lis 2013
Posty: 2924
jazzy napisał(a)

No właśnie, miseczniki... Jutro obejrze cisy. A czy warto w ogóle czymś je popryskac żeby to i inne dziadostwo się nie zaleglo?
Dzięki Toszka za błyskawiczny odzew


Jeśli mają to dziadostwo, to tak łatwo się, niestety ich nie pozbawisz.
Przeciągnij ręką po gałązkach, jak będzie czarny osad, to i szukaj w cisach robali...
____________________
Minimalizm z odrobiną romantyczności
aga_szsz 21:12, 11 paź 2014


Dołączył: 11 lis 2013
Posty: 2924
Ja niby ograniczyłam ilość miseczników, znajduję jakieś pojedyncze szt., grzyba też nie mogę zlikwidować
____________________
Minimalizm z odrobiną romantyczności
jazzy 21:19, 11 paź 2014


Dołączył: 15 sie 2014
Posty: 8646
aga_szsz napisał(a)
Ja niby ograniczyłam ilość miseczników, znajduję jakieś pojedyncze szt., grzyba też nie mogę zlikwidować

Utonęłam w Twoim wątku na dobre
Oto kolejny wpis Toszki u Ciebie:

Toszka napisał(a)

Jest taki doskonały sposób aby upewnić się czy dobrze podsypaliśmy korzenie (zwłaszcza od dołu). Po posadzeniu i podlaniu bierzemy gruby kij i w odległości jak kończyły się boczne korzenie wbijamy kij pod kątem pod roślinę. Takie dziury robimy naokoło (głęboko!) i nalewamy wody. Po 10-20 minutach wkładamy palce (a i zazwyczaj cała dłoń wchodzi) i upychamy z wyczuciem ziemię. Można uprzednio pogmerać w dziurach kijem. Należy uzupełnić braki. W ten sposób masz gwarancję, że wszelkie kieszenie powietrza zostały wypełnione ziemią, a korzenie nie wiszą w powietrzu. To najczęstszy błąd przy sadzeniu dużych drzew lub krzewów.

Serce mi wali ze strachu czy wystarczająco dużo ziemi moim podsypalam
Jutro wsadzam kija
____________________
"w moim ogrodzie, gdzie czas leniwy..."
aga_szsz 21:31, 11 paź 2014


Dołączył: 11 lis 2013
Posty: 2924
Teraz to i ja jestem mądra

Najlepiej chyba sadzić w błotku, dziś walczyłam tak z grabami i cisami
____________________
Minimalizm z odrobiną romantyczności
jazzy 21:37, 11 paź 2014


Dołączył: 15 sie 2014
Posty: 8646
aga_szsz napisał(a)
Teraz to i ja jestem mądra

Najlepiej chyba sadzić w błotku, dziś walczyłam tak z grabami i cisami

Teraz doczytalam o tym blotku-bagienku
Nie wiem kurcze, może je na nowo wyciągne i posadze
____________________
"w moim ogrodzie, gdzie czas leniwy..."
aga_szsz 21:43, 11 paź 2014


Dołączył: 11 lis 2013
Posty: 2924
jazzy napisał(a)

Teraz doczytalam o tym blotku-bagienku
Nie wiem kurcze, może je na nowo wyciągne i posadze


nie panikuj!!!
dobrze będzie
____________________
Minimalizm z odrobiną romantyczności
Toszka 23:02, 11 paź 2014


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Tylko ten kij wciskamy z wyczuciem, a nie na siłę by korzenie uszkodzić.Chodzi o to by powietrze SPOD korzeni wydobyć, a na to miejsce ma wpłynąć woda z ziemią, czyli "błotko"
Tą samą robotę wykona za nas porządny deszcz, jednak dopiero za jakiś czas...i pojawią się dziury
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies