hihihihi
moja tez patrzy z piltowaneim ale ręke pierwsza wyciąga po plony

No własnie problem w tym, że od strony ulicy nie mam nic zasadzone i widać nas jak na dłoni. Boję się tam cokolwiek sadzić, bo jak (kiedyś wreszcie) przyjdzie nam robić ogrodzenie frontowe to mi wszystko poniszczą. Ale chyba nie ma na co czekać. Odsunę nasadzenia od linii ogrodzenia i tyle...

Trampkowa pani....co to za listwa oddzielająca korę od kamienia???? Szukam czegoś taniego
Co do warzywniczka poczekaj jeszcze troszku na wzrosty...zimno było więc u mnie też słabo wyłazilo...

To moja jakaś dziwna zatem bo ręki nie wyciąga i sama jeszcze mi przynosi

Mi Twoja kompozycja tulipanowa bardzo się podoba. Kolorystycznie jest pięknie. Do tego jedne kwitną, drugie się szykują i dzięki temu będziesz miała na rabacie długo kwitnące tulipany

O kurcze, Gocha, Ty już masz doktorat z uprawy warzyw Dzięki!

Dziewczyny, specjalnie dla Was - Black Parrot

Ostatnio moja teściowa była zdumiona, że taki warzywnik mamy Też miałam wrażenie, że patrzy na mnie z politowaniem