Dziękuję za gratki Przykro mi, że Twoje trawy padły, chociaż Ty masz taki busz, że takie straty pewnie nawet niezauważalne są Tak czy inaczej straty szkoda. Ja mam jeszcze bardzo mało traw, nad czym ubolewam, ale pomału coś tam będę dosadzać. Miałam przesadzać ML i podchodzę do nich jak do jeża.
Dziękuję Michał!
Dzięki Mateusz Cieszę się, że jakoś wszystko rośnie i ma się całkiem nieźle i to bez nawozów, itp.
Ja czochy włożyłam do wody. Wszyscy się zachwycają
Irenka, dziękuję bardzo za odwiedziny i życzenia, a bukiet od Ciebie cudny! Buziaki!
Domi, dobra kobieto, ściskam Cię i dziękuję!
Liczę, że kompozycja okaże się trafiona Buziak!
Hehe, musiało Ci się przyjemnie pracować Taka wizyta nie zdarza się co dzień
Kurcze pada deszcz! Nie wierzę własnym oczom! Co za radość! Zdążyłam jeszcze cyknąć to i owo. Na czochy czekam z utęsknieniem Na jeżówy też! A cisy mają już min. 5cm przyrosty!
Ale wytresowałaś te czosneczki, wszystkie na baczność! Śliczny kolor tego przetacznika, udał Ci się. Różyczka zbiera żniwo. Jakoś mi róże do Ciebie nie pasowały, a tu proszę! Jest surprise. Z ML będzie cudnie!