W moim ogrodzie, gdzie czas leniwy...

jazzy 23:05, 13 maj 2017

Dołączył: 15 sie 2014
Posty: 8646

Do góry

Konieczki napisał(a)

Wiesz jak sie ciesze ze chociaz Ty strana ogrodem, ja mialam imprezke (ale i tak lalo)
Cudnie masz Marta

Ty po imprezie pewnie też styrana. Chyba że byłaś gościem a nie gospodynią

Agi2006 napisał(a)

Ale wszystko ruszyło u Ciebie... Tam w tle te kuli to bukszpany czy danica?

To bukszpany. Fajnie, że jesteś

beata_m napisał(a)

Martuś co to za białe tulipanki????
Piękne fotki czyli pogoda dopisała??? U nas też było nieźle, nie lało do 17.00 tylko najmłodszy krótko spał i nie dał się wyżyć ogrodowo niestety macham ciepło

Becia, mam dwie odmiany białych tulipanów, jedną z nich to Wildhof, a tej drugiej, o którą pytasz, niestety nie pamiętam

Sebek napisał(a)

Co tam bambusy i tulipany - ta marihuana mnie powaliła

Weź, bo jeszcze przyjadą i mnie zamkną

Zana napisał(a)

Ciekawa jestem co podziałałaś w ogrodzie? Ja też się natyrałam, ale ja to wiecznie te doły kopie. Foteczki śliczniusie. Ciemne tulipany u Ciebie baaardzo pasują

Już nie pamiętam co robiłam, ten tydzień tak mi szybko zleciał. Dzisiaj posadziłam pomidory, paprykę, cukinię i bazylię. Jutro wsadzę fasolę i ogórki. Ślimaki mi już żrą wszystko, france...

____________________
"w moim ogrodzie, gdzie czas leniwy..."

jazzy 23:10, 13 maj 2017

Dołączył: 15 sie 2014
Posty: 8646

Do góry

nawigatorka napisał(a)

cudne fotki a pisałam Ci kiedys ze lubie Twoje odziezowe piny

Chyba nie pisałaś

kasja83 napisał(a)

Marta jak zwykle zdjęcia piękne-uwielbiam Twoje makra...

To tylko takie średnie zbliżenia

Do makra musiałabym dokupić obiektyw, ale chyba wolę wydać tą kasę na rośliny

____________________
"w moim ogrodzie, gdzie czas leniwy..."

polinka 23:16, 13 maj 2017

Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576

Do góry

Czad te Twoje tulipany! Szkoda , ze takie małe zdjęcie...Na IG lepsze

____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa

babka 23:17, 13 maj 2017

Dołączył: 23 mar 2014
Posty: 9359

Do góry

Marta powalasz i rozwalasz, masz cudną roślinność i tak pięknie ja nam pokazujesz

Trzymasz formę

____________________
Ola - Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku Nie chcesz - znajdziesz powód, chcesz - znajdziesz sposób

jazzy 00:19, 14 maj 2017

Dołączył: 15 sie 2014
Posty: 8646

Do góry

polinka napisał(a)

Czad te Twoje tulipany! Szkoda , ze takie małe zdjęcie...Na IG lepsze

U mnie od początku są tylko trzy kolory tulipanów

Może w tym roku uda się choć części nie wykopać?

____________________
"w moim ogrodzie, gdzie czas leniwy..."

jazzy 00:24, 14 maj 2017

Dołączył: 15 sie 2014
Posty: 8646

Do góry

babka napisał(a)

Marta powalasz i rozwalasz, masz cudną roślinność i tak pięknie ja nam pokazujesz Trzymasz formę

Dzięki wielkie! Moja forma spada, jestem tej wiosny ciągle zmęczona. Chyba przesilenie mnie teraz dopadło. A mam jeszcze tyle rzeczy do zrobienia w ogrodzie... Chociażby opryski... Trudno się wstrzelić między deszcze...

____________________
"w moim ogrodzie, gdzie czas leniwy..."

babka 00:47, 14 maj 2017

Dołączył: 23 mar 2014
Posty: 9359

Do góry

U mnie już przestało padać chociaż nie wiadomo na jak długo. Dziś słonecznie było, aż się zgrzałam

Powiedz jak to jest? lubię taki ład, porządek i spokój jaki panuje między innymi u Ciebie w ogrodzie też tak chcę mieć a nie wychodzi. To kwestia planu, projektu czy oleju w głowie ?

Za cholercię nie umiem się tego nauczyć

____________________
Ola - Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku Nie chcesz - znajdziesz powód, chcesz - znajdziesz sposób

jazzy 22:46, 14 maj 2017

Dołączył: 15 sie 2014
Posty: 8646

Do góry

babka napisał(a)

U mnie już przestało padać chociaż nie wiadomo na jak długo. Dziś słonecznie było, aż się zgrzałam
Powiedz jak to jest? lubię taki ład, porządek i spokój jaki panuje między innymi u Ciebie w ogrodzie też tak chcę mieć a nie wychodzi. To kwestia planu, projektu czy oleju w głowie ? Za cholercię nie umiem się tego nauczyć

Oluś, ja na ten przykład mam wrażenie, że u mnie ciągle chaos panuje w ogrodzie. I chyba właśnie dlatego, że nie mam żadnego planu, projektu, ani oleju w głowie

Sadzę wszystko po omacku, na spontanie. Wierz mi, wszystko jest u mnie kwestią przypadku. Chociażby te moje kulki w trawie - to była sekunda, bo akurat musiałam przesadzić te buksy na cito w inne miejsce, no i eM pyta "Gdzie?", a ja "Tam!" i wsio

Już chyba tak mam, że u mnie (z reguły) pierwsza decyzja najlepsza

Na dobranoc zostawiam moje na wpół rozwinięte czochy

Szkoda, że nie kwitną całe lato...