Mi w tamtym roku też zjadły liście. Na dodatek jeszcze czepiały się liści róż. W tym roku na razie spokój . Są za to inne szkodniki, żeby nie było tak idealnie.

mospilan na nie dziala ale trzeba przypilnowac sam poczatek inwazji - potrafią w jedną noc zjesc pokazna połać orlika i gdzies znikają - dobrze ze orliki takszybkosie regeneruja
w tym roku wypatrzylam je bardzo szybko i od razu byl oprysk

Brzozy cudne będziesz zadowolona, ja mam jedną i kofffam ją cudny piesio

Witaj, przespacerowalam sie po Twoim ogrodzie.

Ladny plot masz. Mnie tez czeka jego budowa.

Pozdrawiam

Paulina miałam sadzić zwyklę, bo u nas wokół rosną. Ale ogrodowiskowa koleżanka - Moniś dziękuję- podpowiedziała mi doorenbosy i poczytałam o ich bielutkiej korze i już wiedziałam, że je kupię.

Paulina upewniłaś mnie w zakupie. Dzięki!
Będę je sadziła co przęsło, czyli co 2,5 m. Nie za gęsto.
Mają dać cień i utworzyć ścianę zieloną. Po drugiej stronie mamy miejsce na grilowanie, a to zachodnia strona, więc słonko operuje do końca.

Aga myślę,że taka odległość będzie ok, a wiesz,że dzisiaj zastanawiałam się czy nie dokupić jeszcze jednej i dać obok już rosnącej tylko u mnie Syn kurcze alergie na nie ma i tylko to mnie powstrzymuje, nie chce żeby się mordował spędzając czas w ogrodzie...