Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku » Edycja postu

Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku

marzena 21:47, 29 kwi 2015


Dołączył: 29 gru 2010
Posty: 5909
Ola, co do tej tawuły wczesnej, która u mnie padła...jakoś nie żałuję jej, miała już troche lat, chciałam ją odmłodzić i za ostro przycięłam...
no trudno i tak rosła w miejscu, ktore mi obecnie nie odpowiadało...
pozdrawiam
____________________
marzena O....!
babka 22:42, 29 kwi 2015


Dołączył: 23 mar 2014
Posty: 9359
Reniu, wiele się nie zmieniło od jesiennych nasadzeń na tym gazonie, w sumie tylko jeszcze jedne żurawki doszły więc na jakikolwiek efekt poczekać trzeba aż się rozrosną i zaczną kwitnąć. A kwitnąć mają na czerwono, ciekawa jestem efektu bo te stare kwitną na biało więc liczę na fajne połączenie

Zastanawiają mnie jednak carexy, które bezmyślnie przycięłam. Dziś zauważyłam że nowe liście rosną ale te przycięte, zeszłoroczne żółkną a dotąd były ładnie zielone. Czy to normalne czy zaczyna się coś z nimi dziać ?
Z kolei ucieszyła mnie jednoroczna piwonia bo widzę, że będzie kwitła. To jest nn więc kwiat narazie jest wielką niewiadomą
Niespodzianka też mnie w tulipanach spotkała. Wśród jeszcze nierozwiniętych żółtych znalazł się nie wiadomo skąd jeden taki


czerwone dalej szleją


Annabel



i hosty




____________________
Ola - Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku Nie chcesz - znajdziesz powód, chcesz - znajdziesz sposób
babka 22:57, 29 kwi 2015


Dołączył: 23 mar 2014
Posty: 9359
marzena napisał(a)
Ola, co do tej tawuły wczesnej, która u mnie padła...jakoś nie żałuję jej, miała już troche lat, chciałam ją odmłodzić i za ostro przycięłam...
no trudno i tak rosła w miejscu, ktore mi obecnie nie odpowiadało...
pozdrawiam


W sumie to chyba mało szlachetny krzew ale uroczy kiedy kwitnie A kiedy powinno się ją przyciąć? Bo moja też już musi być ciachnięta, za bardzo się rozrosła. Kiedyś przycięłąm ją jesienią i na wiosnę miała nieładny pokrój, taka nienaturalna była. Więc może teraz po kwitnieniu ?
____________________
Ola - Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku Nie chcesz - znajdziesz powód, chcesz - znajdziesz sposób
Juzia 07:10, 30 kwi 2015


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41357
Jaki ogień na rabacie! i hosty już takie wielkie!?!
____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
babka 23:00, 30 kwi 2015


Dołączył: 23 mar 2014
Posty: 9359
Jak ogień No tak, szkoda, ze tak krótko kwitną U mnie jakoś szybki start roślin ale potem i tak wszystko się wyrównuje z innymi
____________________
Ola - Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku Nie chcesz - znajdziesz powód, chcesz - znajdziesz sposób
Ewkakonewka 23:38, 30 kwi 2015


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 5868
Hosty giganty już masz, oglądałam swoje dzisiaj to mają 3-5 cm nie więcej. I się zastanawiam czy teraz już je można dzielić?
____________________
Ewa Kopać, grabić, sadzić.... Lubię to!
07_Rene 08:40, 01 maj 2015


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269
Czerwone tulipany niesamowicie ożywiają to miejsce. Tawule chyba najlepiej po kwitnieniu ciąć tak jak forsycje.
Bylam wczoraj na zakupach ☺ i przytargalam jedną dużą hoste, ciekawe czy mi jej ślimaki nie zerzra.
____________________
Renata Buszując w zbożu i kukurydzy
babka 21:11, 01 maj 2015


Dołączył: 23 mar 2014
Posty: 9359
Podobno wysypanie zmielonymi skorupkami jaj zniechęce ślimaki do aktywności w tym miejscu. Nie stosowałam tego pomysłu ale warto spróbować. Moich zielonych będę się pozbywać pomału więc jak ktoś chętny ...

Myślę, że można dzielić je już w momencie wypuszczania kłów. Ja tak przynajmniej robiłam i bez szkody dla rośliny. Chyba nawet im wcześniej tym lepiej bo liście nie ucierpią.
Moje hosty zawsze wcześnie startują, nawet te które w donicy bez przykrycia zimowały
A ja wczoraj w casto zakupiłam dwa jałowce Juniperus blue arrow i myślę je posadzić na tył gazonu z żurawkami. Będą miały tam trochę mało słońca, mam jednak nadzieję, ze dadzą radę
____________________
Ola - Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku Nie chcesz - znajdziesz powód, chcesz - znajdziesz sposób
Ewkakonewka 08:56, 02 maj 2015


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 5868
Ja sypię fusy z kawy z ekspresu tam gdzie widzę ślimaki i pomaga
____________________
Ewa Kopać, grabić, sadzić.... Lubię to!
Kuba 09:07, 02 maj 2015


Dołączył: 27 gru 2013
Posty: 7920
Ewkakonewka napisał(a)
Ja sypię fusy z kawy z ekspresu tam gdzie widzę ślimaki i pomaga


sprawdzę
w tamtym roku wystawiałam kubki z piwem w pobliżu host i działało bo ślimaki topiły się w ilościach hurtowych ale smród był nie do przejścia więc nie powtórzę, a fusy jak mają odstraszać- zapachem?
miłego dnia!
____________________
Ewa Czasem słońce czasem deszcz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies