Z "przebiciem się" tulipanów przez niskie zadarniacze nie powinno być problemu. Ajugę mam w ogrodzie, wiosną startuje niemal od zera, tej drugiej rośliny nie znam. Problemem mogą być długo utrzymujące się (kilka tygodni) po kwitnieniu tulipanów ich spore liście ( z czasem robią się coraz brzydsze), zwłaszcza jeżeli chcesz żeby kwitły w następnym roku (zalecane jest wykopanie cebulek). Raczej liście tulipanów są w stanie przytłumić czasowo dąbrówkę, tę drugą roślinę pewnie też. Można poradzić sobie w inny sposób czyli zamiast niskich zadarniaczy posadzić nieco wyższe byliny (np. funkie, bodziszek Rozanne) u których liście pojawiają się później, rosnąc przysłaniają niezbyt ładne pozostałości tulipanów. Dobór roślin zależy od tego czy to jest miejsce cieniste czy słoneczne, ale to pewnie wiesz.
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta -
Ogród z przeszłością (+)
Wizytówka (+)
Znowu na wsi - aktualny