Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Kopać, grabić, sadzić.... Lubię to!

Kopać, grabić, sadzić.... Lubię to!

Wieloszka 09:31, 14 lis 2014


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
No to ja chyba jednak u Ciebie zanocuję, bo złudnie wydawało mi się, żeś Ty młoda na forum, a tu już 126 stron do ogarnięcia
Pierwsze, co mi się rzuciło w oczy - pięęękna lawenda i rada do zapamiętania - nie przeszkadzać
W kwestii tempa wzrostu cisów - te pospolite - taxus baccata rosną szybko, po kilkanaście centymetrów na rok, odmianowe trochę wolniej.
Lecę od początku
____________________
Agnieszka - DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki
bdan 10:31, 14 lis 2014


Dołączył: 22 maj 2013
Posty: 2706
Proszę o pomoc w wyborze drzew, u mnie na stronie 186
Ewkakonewka 10:44, 14 lis 2014


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 5868
Napia napisał(a)

Rogale pycha podjadamy ostatki, ale one nawet z przedwczoraj smakują niebiańsko
Ja jeszcze planuję uporządkować do końca rabatki i wsadzić cebulowe a na razi brzydko, może w sobotę i niedzielę będzie ładniej
Słoneczka życzę

U mnie też okropnie się zrobiło;( Z sadzeniem wszystkiego na ten rok się uwinęłam. Kopanie uda się to dobrze, nie to trudno, jakoś to przeboleję
A chyba cała Polska ma dzisiaj niefajną pogodę, ale kto wie, może jutro damy się zaskoczyć byle nie śniegiem jeszcze.... brrr
____________________
Ewa Kopać, grabić, sadzić.... Lubię to!
Ewkakonewka 10:49, 14 lis 2014


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 5868
beta napisał(a)
hej...ja w temacie perowski...Ewuś, myślę że ta odległość którą zaproponowałaś -40 cm dobra będzie, myślę że nawet mogłoby być 30...u mnie w takiej odległości perwoskie od berberysów, od Żurawek i rozchodników...30-40 cm wg mnie jest ok

czekam na wianki

To pomyślę o 30. Przecież mi cisy nie zaduszą perovskiej jeszcze długo hihihi, a tak to taka zwarta będzie bardziej rabata.

Pogoda słaba to chyba wiankowo jutro będzie.

Dziękuję za odpowiedź, już sobie kajet założyłam i piszę, bo nie mogę potem najważniejszych rzeczy odnaleźć, albo grzebię i grzebię. Buziak
____________________
Ewa Kopać, grabić, sadzić.... Lubię to!
lojalna_ 10:51, 14 lis 2014


Dołączył: 29 lip 2014
Posty: 19078
Zapytam u Ciebie z czego wianki lubisz robic

Ja terax mam tyle pracy, ze o domu i ogrodzie zapomniec moge

A wianek to chyba kupie


W Goczałkowicach wczoraj nic ciekawego nie było....juz swiatecznie ale wszystko na czerwono...

Małe drobiazgi sliczne a drogie fest a po jednej sztuce kupowac hmm


Lawenda u mnie w nazwie ale do Ciebie trzeba sie wybrac na nauki zeby taka zdrowa rosła.


Z moim pieskim klopotu nigdy nie było, no takie drobne kopanie, mieszanie kory z kamykami kradziez .....hihi ale drzewo zezrec nono , wiem wybaczam mu ... Trudno ....
____________________
Jola Lawendowy zawrót głowy
Ewkakonewka 10:58, 14 lis 2014


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 5868
Wieloszka napisał(a)
No to ja chyba jednak u Ciebie zanocuję, bo złudnie wydawało mi się, żeś Ty młoda na forum, a tu już 126 stron do ogarnięcia
Pierwsze, co mi się rzuciło w oczy - pięęękna lawenda i rada do zapamiętania - nie przeszkadzać
W kwestii tempa wzrostu cisów - te pospolite - taxus baccata rosną szybko, po kilkanaście centymetrów na rok, odmianowe trochę wolniej.
Lecę od początku

Witam Cię u mnie, bardzo się cieszę, że zajrzałaś
Tylko ja u Ciebie to piękny sen, a Ty u mnie to tak mocno się nie rozglądaj bo uciekniesz szybko, a Ty masz tak jak lubię i mi się Twoje zdanie tu przyda mocno A ja na forum młoda wątkowo 2 miesiące jakoś mija.
Mój cis jako Hilli kupiony.
____________________
Ewa Kopać, grabić, sadzić.... Lubię to!
Ewkakonewka 10:59, 14 lis 2014


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 5868
bdan napisał(a)
Proszę o pomoc w wyborze drzew, u mnie na stronie 186

Oj ja w doradzaniu to nie czuję się na siłach, ale tłum mogę zrobić bo u Ciebie cudnie jest
____________________
Ewa Kopać, grabić, sadzić.... Lubię to!
Ewkakonewka 11:16, 14 lis 2014


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 5868
lojalna_ napisał(a)
Zapytam u Ciebie z czego wianki lubisz robic

Ja terax mam tyle pracy, ze o domu i ogrodzie zapomniec moge

A wianek to chyba kupie


W Goczałkowicach wczoraj nic ciekawego nie było....juz swiatecznie ale wszystko na czerwono...

Małe drobiazgi sliczne a drogie fest a po jednej sztuce kupowac hmm


Lawenda u mnie w nazwie ale do Ciebie trzeba sie wybrac na nauki zeby taka zdrowa rosła.


Z moim pieskim klopotu nigdy nie było, no takie drobne kopanie, mieszanie kory z kamykami kradziez .....hihi ale drzewo zezrec nono , wiem wybaczam mu ... Trudno ....


Ja mam chwilowo labę dla odmiany, ale to ostatnie oddechy spokoju

Wianki robię na podkładzie ze styropianu np. i obklejam je piórkami.
albo z gałęzi z brzozy sama zwijam
albo z siana też sama zwijam
albo z drutu /nie wiem jaki M. mi daje, taki do spawania może to jest/
albo nie wiem...
albo kupuję gotowy podkład wiklinowy
i albo zostawiam surowy, albo maluję
a ozdoby to szyszki, orzechy, patyki, koraliki, bombki, sznurki, tasiemki, kwiaty horti .... i inne nie wiem, co w rękę wpadnie bo ogrom tego jest... ale to chyba jak wszyscy, żadne cuda

Lawenda to poważnie miejsce jej chyba służy, chociaż w innych miejscach też mam w sumie chyba 14 krzaczków się nazbierało i też rośnie. I oby jej się nie odmieniło

U mnie kiedyś magnolia poległa przy samej ziemi, tak się nią psina opiekowała czule. Ale odbiła i zaczyna być drzewem. Chyba to jest nie do uniknięcia, ale uczyć trzeba... może się uda

O matulu, gdzie tyle liter, kto to przebrnie
Buziak
____________________
Ewa Kopać, grabić, sadzić.... Lubię to!
beta 11:32, 14 lis 2014


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
Ewkakonewka napisał(a)


Ja mam chwilowo labę dla odmiany, ale to ostatnie oddechy spokoju

Wianki robię na podkładzie ze styropianu np. i obklejam je piórkami.
albo z gałęzi z brzozy sama zwijam
albo z siana też sama zwijam
albo z drutu /nie wiem jaki M. mi daje, taki do spawania może to jest/
albo nie wiem...
albo kupuję gotowy podkład wiklinowy
i albo zostawiam surowy, albo maluję
a ozdoby to szyszki, orzechy, patyki, koraliki, bombki, sznurki, tasiemki, kwiaty horti .... i inne nie wiem, co w rękę wpadnie bo ogrom tego jest... ale to chyba jak wszyscy, żadne cuda

Lawenda to poważnie miejsce jej chyba służy, chociaż w innych miejscach też mam w sumie chyba 14 krzaczków się nazbierało i też rośnie. I oby jej się nie odmieniło

U mnie kiedyś magnolia poległa przy samej ziemi, tak się nią psina opiekowała czule. Ale odbiła i zaczyna być drzewem. Chyba to jest nie do uniknięcia, ale uczyć trzeba... może się uda

O matulu, gdzie tyle liter, kto to przebrnie
Buziak


ja dałam radę...temat wianków mnie zaciekawił...ja w tym roku chyba tylko na podkładzie brzozowym, naturalnym, bądź malowanym, to zależy...i chyba w czerwień i brąz "uderzę"...muszę kupić nowy pistolet na klej, bo ten co mam odmawia współpracy

a jak wrócę do domu, czyli wieczorkiem, pstryknę zdjęcie cudnego anioła, które robi moja koleżanka

a jutro akcja "kompostownik"...matko, kiedy ja chatę ogarnę?
____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
lojalna_ 11:34, 14 lis 2014


Dołączył: 29 lip 2014
Posty: 19078
Oj to Ty zdolna i pracowita....juz sie widze jak podłady robie...niw moge sie nadzieic, ze takie cierpliwe jestescie

Ja podkład zawsze kupuje i cud jest jak zrobie w koncu ten wianek....no zrobiłam bo na tyłku siedziałam

Szyszki sa swietne , musiałabym na spacerze pozbierac i do wazunu wrzucic

Jesuen generalnie jest cudna ...


Wracajac do lawendy to co konkretnie je słuzy....prosze o dokładne sprecyzowanie kolezanke fachowca jaka ziemia i strona swiata hihi
____________________
Jola Lawendowy zawrót głowy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies