No Ty chyba jeszcze łopaty nie zdążyłaś nawet schować hehehehe zrób sobie chwilę przerwy Ja róże tylko okopczykowałam i mają sobie radę dać Bynajmniej zawsze tyle wystarczało I byle do marca teraz
Betka fajnie, że zaglądasz, ale chyba szkoda czasu na nadrabianie, może obrazki tylko jak już heheeheh, a regularne pogaduszki zaraz zaczniemy ogrodowo bardziej coś trzeba podumać nad zmianami i to będzie teraz ten czas
O nieprzestawianiu ciekawa informacja, nie ruszam go więc więcej, bo to jego drugie miejsce jest, ale wcześniej maluteńkie pączki miał jak go przeniosłam i nic się nie działo.
Odpozdrawiam
Hej, dzisiaj śnieg dalej pada, chociaż już by wystarczyło tyle co jest.
Grudnika już nie tykam, niech sobie kwitnie ładnie, mam go krótko, maleństwo takie. W ogrodzie nic nie okrywam, na zasadzie, niech sobie wszystko radzi samo, puki co nic mi chyba jeszcze nigdy nie przemarzło, albo nie pamiętam teraz o tym Święta były zdrowe i cuuudowne, chwila przerwy w chorowaniu w odpowiednim momencie Dziękuję Macham
Też zaczęłam zapisywać, ale to za mało. Chyba w telefon trzeba wprowadzić powiadomienia.... Bo na własną pamięć w tym temacie to nawet nie ma co liczyć Macham zimowo
Ja róże tylko okopczykowałam i mają sobie radę dać 
