Jola nic się nie martwimy

jeszcze dwa miesiące na planowanie, roztrząsanie, dokształcanie i inne kombinowanie. Damy radę
Zdrówka życzę
Eda okazuje się, że ja widzę fiolet, a dziewczyny ostry róż. Ale najważniejsze w sumie to cięcie było. Ale to jeszcze chwilka do cięcia.
A mam nauczkę na przyszłość, bo były kwitnące, ale takie drobne łodyżki miały, a ten był taki bardziej wypasiony, ale kwiatów nie miał, no i się okazał nie taki jak trzeba

Macham, macham
Wiosennie dzisiaj i optymistycznie, +7 i słońce cudne